VDB| 

Influncerki pokazały ringową wojnę! Niesamowita walka na Clout MMA 1

4

Nikt się nie spodziewał, że pojedynek kobiet z ujemnym rekordem we freak fightach może przynieść tyle emocji. A jednak! Paulina Hornik oraz Ewa "Mrs. Honey" Wyszytacka podczas Clout MMA 1 pokazały niezwykłe serce do walki.

Influncerki pokazały ringową wojnę! Niesamowita walka na Clout MMA 1
Paulina Hornik wygrywa z Ewą Wyszytacką (Instagram.com)

Fani freak fightów oglądający pojedynek Ewy "Mrs. Honey" z Wyszytackiej z Pauliną Hornik z pewnością nie oczekiwali popisu sportowych umiejętności. Obie panie są znane w tym światku, ale chociaż pokazywały serce do walki to śmiało można powiedzieć, że gwiazdami sportów walki nie zostaną. Było jednak pewne, iż z tego starcia któraś z pań wyjdzie zwycięsko.

Marzenia o wygranej

Obie zawodniczki marzyły o wygranej w sobotniej walce na Clout MMA 1. Chociaż w świecie freak fightów są od dawna to jeszcze nigdy nie były faworytkami w tych pojedynkach. Co ciekawe, w tym pojedynku nie było żadnego konfliktu. Jednakże warto pamiętać, iż obie influencerki są znane z zupełnie innej działalności w internecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Pudzianowski zrobił największy błąd". Mówi prosto z mostu

"Mrs. Honey" swego czasu uchodziła za jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w polskim internecie. Zasłynęła jako sexworkerka pracująca w stolicy Niemiec, a potem rozpoczęła karierę w Polsce jako streamerka oraz dziewczyna z portali dla dorosłych. Natomiast Paulina Hornik to typowa grzeczna dziewczyna z projektu "Natsu World", w którym nagrywała treści dla młodszej widowni.

Zaskakująco wyrównane starcie

Formuła walki K-1 w małych rękawicach wpłynęła na efektowność tego pojedynku. Od pierwszego gongu obie influencerki ostro ruszyły na siebie. Raz po raz trafiały się w twarz i nie zwalniały tempa. Dwie pierwsze rundy to prawdziwa walka na wyniszczenie, w której ciężko było wskazać faworytkę.

Ostatnia runda nic nie zmieniła w obrazie walki. Obie influencerki zasypywały się nawzajem ciosami. Zarówno po jednej, jak i drugiej stronie było widać krwawe efekty tego pojedynku. Ostatecznie o zwyciężczyni musieli zadecydować sędziowie.

Arbitrzy jednogłośnie zadecydowali, że lepsza okazała się Paulina Hornik. Jednak niezależnie od tego wyniku wielkie brawa należą się dla obu zawodniczek, ponieważ to był niesamowity pojedynek. Chociaż umiejętności tam nie było zbyt dużo to mieliśmy pokaz serca do walki.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić