Artur Babicz| 

Super otwarcie Clout MMA 1! Ta walka przejdzie do historii

24

Kacper "Ludwiczek" Bociański i Mariusz "Super Mario" Sobczak przeszli do historii jako pierwsi zawodnicy w historii Clout MMA. Starcie wagi ciężkiej otworzyło tę galę i nie zabrakło tam sportowych emocji.

Super otwarcie Clout MMA 1! Ta walka przejdzie do historii
Super Mario zdominował Ludwiczka (YouTube)

Starcie Kacpra "Ludwiczka" Bociańskiego z Mariuszem "Super Mario" Sobczakiem otworzyło historyczną, pierwszą galę Clout MMA 1. Obaj w ostatnich miesiącach zdobyli popularność w mediach społecznościowych.

"Super Mario" kojarzy się ze zdrowym stylem życia, natomiast "Ludwiczek" należał raczej do takich osób, które ze sportem się nie kojarzą. Bociański jednak ma za sobą debiut i chociaż przegrał z Dariuszem Kaźmierczukiem to pokazał się z bardzo dobrej strony.

Nieprzewidywalne starcie na otwarcie Clout MMA 1

Freak fighty kojarzą się z tym, że potrzebne są konflikty. Tych jednak zabrakło w tym starciu. Obaj zawodnicy wyrażali się na swój temat z dużym szacunkiem. Co ciekawe, więcej dymów z ich udziałem było w kierunku innych uczestników Clout MMA 1. To jednak nie oznacza, że nie emocjonowali się tym starciem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Pudzianowski zrobił największy błąd". Mówi prosto z mostu

Przewagą "Ludwiczka" z pewnością było doświadczenie, bo z "Daro Lwem" w klatce spędził 3. rundy. Co ważne, wytrzymał ten dystans walki z bardzo dobrym tempem. Niewiadomą był natomiast "Super Mario", dla którego występ na Clout MMA 1 był kompletnym debiutem.

"Super Mario" z super walką

Mariusz Sobczak rozpoczął walkę w imponującym stylu i zasypał "Ludwiczka" huraganem ciosów. Te jednak były bardzo niecelne i nie zrobiły większego wrażenia na rywalu. Za to "Super Mario" mocno się zmęczył i w drugiej części 1. rundy to Bociański przeważał mając oponenta w pełnym dosiadzie.

Druga runda miała niemalże identyczny przebieg. "Super Mario" rozpoczął od serii ciosów, a chwilę później "Ludwiczek" obalił rywala i tam go w pełni dominował. W ostatnim starciu to Kacper Bociański zaczął od szybkiego ataku i pewnie obalił.

Zmęczenie jednak dało o sobie znać, ponieważ nie był w stanie utrzymać pozycji. "Super Mario" obrócił rywala i już do końca walki go obijał. Sędziowie nie mieli żadnych wątpliwości i przyznali Sobczakowi jednogłośne zwycięstwo. Mocne otwarcie Clout MMA 1.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić