Isinbajewa wraca do MKOl. Ukraińcy grzmią po ich komentarzu

Po tym, jak Jelena Isinbajewa zdecydowała się odciąć od Rosji, MKOl nie widział przeszkód, by przywrócić ją do swoich struktur. Ukraińcy grzmią po komentarzu, który otrzymali od komitetu w odpowiedzi na swoje pytanie.

DOHA, QATAR - SEPTEMBER 27: Yelena Isinbayeva of Russia attends the Opening Ceremony on day one of 17th IAAF World Athletics Championships Doha 2019 at Khalifa International Stadium on September 27, 2019 in Doha, Qatar. (Photo by Alexander Hassenstein/Getty Images for IAAF)Na zdjęciu: Jelena Isinbajewa
Źródło zdjęć: © Getty Images for IAAF | Alexander Hassenstein

Jelena Isinbajewa przez wiele lat była ulubienica Władimira Putina. Za jej sprawą mógł on ubiegać się o kolejne kadencje jako prezydent Federacji Rosyjskiej. Stąd też po tym, jak wybuchła wojna na Ukrainie, MKOl wszczął przeciw niej śledztwo.

- Tytuły (wojskowe - przyp. red.) są tylko nominalne, ponieważ nigdy nie byłam członkiem sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Nie byłam też członkinią Dumy Państwowej czy deputowaną żadnej z partii - tłumaczyła się Rosjanka.

Ostatecznie Isinbajewa wraca do struktur MKOl. Organizacja stwierdziła, że ta nie podlega żadnym sankcjom nawet pomimo faktu, że ma status majora rosyjskiej armii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Tego by nie wymyślili nawet w komedii. Kuriozum z udziałem noszowych

Po te decyzji ukraiński portal Tribuna skontaktował się z MKOl, aby dowiedzieć się, na jakiej podstawie została ona przywrócona. W końcu nie dało się w żaden sposób zaprzeczyć jej powiązaniom z Putinem. Organizacja jednak nie miała wątpliwości, że nic takiego nie miało miejsca.

"Isinbajewa przez lata była reklamową twarzą rosyjskiej armii i nadal w żaden sposób nie potępiła rozpętanej przez Rosję wojny. Ale MKOl twierdzi, że Isinbajewa jest niewinna i nie ma żadnych powiązań z rosyjską armią. A jak to sprawdzili?" - spytał retorycznie były olimpijczyk, Władysław Heraskewycz na Twitterze.

Całej sprawie przyjrzała się Komisja Etyki MKOl. Ta potwierdziła, że od rozpoczęcia wojny Isinbajewa nie miała żadnych powiązań z rosyjską armią i jej organami, a także nie wspierała całego przedsięwzięcia.

A do struktur Rosjanka została przywrócona w momencie, gdy postanowiła wyprowadzić się z kraju. Isinbajewa osiedliła się na stałe na Wyspach Kanaryjskich i wszystko wskazuje na to, że nie ma już szans na powrót do ojczyzny, która wyraźnie potępia jej decyzję.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos