Żegna się z fanami. "Znikam z życia publicznego"

Występ Natana Marconia na gali Clout MMA 3 odbił się ogromnych echem w internecie. Kontrowersyjny influencer za pośrednictwem Instagrama poinformował o swoich planach na najbliższą przyszłość i ogłosił, kiedy zamierza zakończyć karierę.

Na zdjęciu Natan MarcońNa zdjęciu Natan Marcoń
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Instagram Natan Marcoń

W piątek na Clout MMA 3 doszło do pojedynku Natana Marconia i Denisa Załęckiego. Drugi z wymienionych zawodników przystępował do walki tuż po kompromitującym występie przeciwko Patrykowi "Wielkiemu Bu" Masiakowi. W ciągu niespełna dwóch rund Załęcki ponad 20-krotnie lądował na macie, a kilka razy upadał nie otrzymawszy żadnego ciosu od rywala.

Jednak jego walka z Marconiem również nosiła znamiona skandalu. Chwilę po rozpoczęciu walki przez sędziego Natan upadł na ziemię i odklepał, co zakończyło starcie. Wściekły Załęcki próbował rzucić się na przeciwnika, a do oktagonu wtargnął również skonfliktowany z Marconiem Denis Labryga.

Po zakończeniu tego wątpliwej jakości spektaklu Marcoń przekazał, że z premedytacją przerwał walkę, gdyż nie chciał, by Załęcki zarobił za pojedynek. Ostatecznie Clout unieważniło starcie, a polski internet zapłonął.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co zimą trenuje Mateusz Cierniak?

Dzień po walce Natan za pośrednictwem Instagrama odpowiedział na kilka pytań swoich widzów. Na jego relacji pojawiła się m.in. informacja o tym, że wzbudzający kontrowersje influencer już wkrótce zakończy swoją działalność publiczną.

Będę walczył do maja 2024 roku (4-5) walk. Kontrakt już podpisany. W maju kończę grę i znikam z życia publicznego - ogłosił Marcoń.

Przynajmniej część z jego zapewnień zdaje się mieć pokrycie w rzeczywistości. Kontrowersyjny influencer został w niedzielę przedstawiony, jako jeden z zawodników, który 13 stycznia wystąpi na gali Prime MMA 7 w Koszalinie. W chwili obecnej nie podano jeszcze, w jakiej formule i z kim zawalczy Marcoń.

Na gali Clout MMA 7 zawalczyło też kilku znanych przedstawicieli świata sportu. Były siatkarz Zbigniew Bartman pokonał piłkarza Błażeja Augustyna, a w pojedynku dawnych reprezentantów Polski Jakub Wawrzyniak nie dał najmniejszych szans Tomaszowi Hajcie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Absurd w Toruniu. Podłączyli agregat do autobusu elektrycznego
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne