Jurkowski we freak fightach? Rzucił kwotę z kosmosu

Łukasz Jurkowski krytycznie wypowiada się na temat freak fightowych organizacji. Ostatnio przyznał jednak, że tylko pieniądze mogłyby go przekonać, aby zawalczył na tego typu gali. Rzucił kosmiczną kwotę.

Łukasz Jurkowski odniósł się do popularności freak fightówŁukasz Jurkowski odniósł się do popularności freak fightów
Źródło zdjęć: © Instagram | jurasmma

Freak fighty, czyli pojedynki MMA z udziałem zawodników często nieposiadających doświadczenia w tej dziedzinie, lecz znanych z innych obszarów, zyskują na popularności wśród fanów. Mimo to, spotykają się z krytyką ze względu na postrzegany niski poziom sportowy i często kontrowersyjne konferencje, na których nie brakuje wręcz skandalicznych zachowań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: poznajesz tego sportowca? ""Najsłodszy filmik, jaki zobaczycie w tym dniu"

Jednym z krytyków jest Łukasz Jurkowski - były zawodnik organizacji KSW, a obecnie komentator i ekspert telewizyjny w obszarze sportów walki.

Będzie gorzej, bo jako społeczeństwo idziemy w stronę prostych instynktów, krótkich form i wulgarności na wszystkie tematy. To dotyczy również sportu - mówił kilka tygodni temu w programie "MMA Studio", pytany o przyszłość mieszanych sztuk walki w Polsce.

Z kolei niedawno udzielił wywiadu Arturowi Przybyszowi, w którym zdradził, że jest tylko jedna rzecz, która mogłaby sprawić, że zawalczyłby na gali freak fightowej. Pieniądze. Pojawiła się nawet konkretna kwota.

Moja kariera sportowa jest zakończona. Oczywiście, chyba że ktoś przyjdzie z walizką dwóch milionów złotych i powie: "walczysz"? Trzeba być idiotą, żeby za tyle nie zawalczyć. Dobra, za 1,5 miliona też bym się zastanowił. Ale nie, nie ma żadnych przygotowań do walki. Walizka i się biję z każdym. Trzeba być idiotą, żeby nie przyjąć takich pieniędzy - podsumował.

Choć freak fightowe organizacje płacą olbrzymie pieniądze swoim zawodnikom, kwota rzucona przez "Jurasa" jest wręcz zaporowa. Trudno spodziewać się, aby kiedyś otrzymał tak lukratywną ofertę.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi