Konferencja Lewandowskiego. Przerwał milczenie ws. opaski kapitana
Po kilku miesiącach przerwy Robert Lewandowski wrócił do reprezentacji Polski. Napastnik FC Barcelony odzyskał także opaskę kapitana. - Niektóre rzeczy trzeba zamknąć i skupić się na przyszłości - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej Lewandowski.
Do reprezentacji Polski wrócił Robert Lewandowski. "Lewy" ogłosił zawieszenie gry w zespole narodowym, po tym jak w czerwcu, przed meczem el. MŚ 2026 z Finlandią (1:2), ówczesny selekcjoner Probierz odebrał mu opaskę kapitańską i przekazał Piotrowi Zielińskiemu.
Po zmianie selekcjonera napastnik wyraził chęć gry z orzełkiem na piersi. Co więcej, selekcjoner Jan Urban powierzył mu rolę kapitan kadry.
Każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, co oznacza przyjazd na reprezentację Polski. Cieszę się, że jestem na zgrupowaniu. Wiemy, w jakiej jesteśmy sytuacji, co się wydarzyło wcześniej, szczególnie na boisku. Niektóre rzeczy trzeba zamknąć, skupić się na przyszłości i tym, co przed nami. Z dobrą energią, przy nowym rozdaniu kart, jesteśmy pełni optymizmu - tłumaczy Lewandowski na konferencji prasowej.
Robert Lewandowski przez lata był symbolem skuteczności w polskiej reprezentacji. Zawsze przyjeżdżał na zgrupowania z bagażem bramek zdobytych w klubach takich jak Borussia Dortmund, Bayern Monachium czy FC Barcelona. Tym razem sytuacja wygląda inaczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szokujące słowa Orwata. Tak zareagował na pytanie o pieniądze z Kolejarza Opole
Po raz pierwszy w swojej karierze Lewandowski staje przed wyzwaniem, jakim jest powrót do kadry bez strzelonego gola w klubie. W ostatnich meczach Barcelony, z powodu kontuzji, nie miał okazji do gry w pełnym wymiarze czasowym. Wystąpił jedynie jako zmiennik, co nie pozwoliło mu na zdobycie bramki.
Nie ma co się oszukiwać - wypadłem z treningów na dwa tygodnie. Ale sezon dopiero się zaczyna, jest bardzo długi. Ja nie miałem presji, żeby jak najszybciej zacząć grać jak najwięcej minut - podkreśla "Lewy".
Lewandowski, mimo problemów zdrowotnych, pozostaje kluczową postacią w drużynie narodowej. Jego ambicja i głód bramek mogą być motorem napędowym dla całej reprezentacji. Jednak jego obecna sytuacja w Barcelonie, gdzie nie jest już niezbędny, może wpłynąć na jego pozycję w kadrze.
Sierpień jest miesiącem na wprowadzenie się do gry. Wszystko zaczyna się we wrześniu, więc zdawałem sobie sprawę z tego, że spokojnie trzeba do tego podejść, nie muszę się spieszyć. Sezon jest bardzo długi, trzeba patrzeć przez pryzmat jego całości. Ale cieszę się, że jestem już w 100 procentach gotowy - dodaje.
Kiedy mecz reprezentacji Polski?
Pierwsze wrześniowe spotkanie reprezentacja Polski rozegra w czwartek, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Holandią. Trzy dni później Biało-Czerwoni podejmą z kolei Finlandię, z którą w czerwcu nasi piłkarze przegrali niespodziewanie 1:2.
Nieważne, co zmienimy - ważne, żeby to było efektowne i efektywne. I żebyśmy na końcu zrealizowali nasz cel, żebyśmy awansowali na mistrzostwa świata - analizuje Lewandowski.