Decyzją Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu Rosja została wykluczona z igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata. Rosjanie będą musieli startować pod neutralną flagą do 2022 roku włącznie.
Czytaj także: Upór Marcina Najmana. Zdobył szczyt w trudnych warunkach
Pomimo zmniejszenia kary, decyzja ta będzie postrzegana jako zwycięstwo WADA, bo rosyjska flaga i hymn będą zakazane na najważniejszych imprezach międzynarodowych - komentowała telewizja "Russia Today".
Rozgorzała dyskusja, co z hymnem. Komisja złożona z rosyjskich sportowców zaproponowała Rosyjskiemu Komitetowi Olimpijskiemu, aby w zamian rozbrzmiewała... piosenka pt. "Katiusza".
To patriotyczna piosenka znana nie tylko w Rosji, ale i na całym świecie. Dzieci ją uwielbiają, dlatego poprosiliśmy Komitet Wykonawczy RKOl o zasugerowanie tego jako zamiennika hymnu - powiedziała szablistka Sofija Wielikaja, cytowana przez rt.com.
"Katiusza" zamiast hymnu Rosji? Szokująca propozycja
"Katiusza" to pieśń ludowa i marsz wojskowy. Utwór skomponował w 1938 roku Matwiej Blanter. Popularność zyskał podczas II wojny światowej. Katiusza to także nazwa rosyjskiej wyrzutni rakiet, wykorzystywanej przez Armię Czerwoną.
Czytaj także: Fala oburzenia po decyzji hokejowych władz. "To byłby najlepszy prezent dla Łukaszenki"
Nie wszystkim sportowcom spodobała się ta propozycja. Część z nich jest zdania, że piosenka nie oddaje ducha olimpijskiego i przywołuje czasy wojny.
To kompletna bzdura - grzmiał Igor Lebiediew, wiceprzewodniczący Dumy Państwowej. - To piosenka o wojnie. Ludzie umierali z tą pieśnią na ustach walcząc z faszyzmem. A teraz chcą z tego uczynić nowy hymn - dodał.
