Kozłowski i Grosicki z bramką. Lewandowski nie wykorzystał okazji
Kacper Kozłowski i Kamil Grosicki zdobyli bramki dla swoich klubów. Robert Lewandowski nie wykorzystał rzutu karnego. To ważne sygnały przed październikowymi meczami reprezentacji, która w poniedziałek 6 października rozpoczyna zgrupowanie.
Najważniejsze informacje
- Kozłowski i Grosicki trafili do siatki w ligowych meczach
- Lewandowski nie wykorzystał rzutu karnego w spotkaniu Barcelony
- Polacy szykują się do meczów z Nową Zelandią i Litwą
W miniony weekend kilku piłkarzy powołanych przez Jana Urbana na październikowe mecze reprezentacji Polski pokazało się z dobrej strony w swoich klubach. Kacper Kozłowski zdobył bramkę dla Gaziantep FK w tureckiej ekstraklasie, a Kamil Grosicki zapewnił Pogoni Szczecin zwycięstwo nad Piastem Gliwice, skutecznie wykonując rzut karny.
Swojej szansy na zdobycie bramki z rzutu karnego nie wykorzystał Robert Lewandowski w meczu Barcelony z Sevillą. Jego zespół przegrał 1:4. W Portugalii Jan Bednarek i Jakub Kiwior rozegrali pełne spotkanie dla FC Porto, które zremisowało z Benficą 0:0. Obaj obrońcy pokazali solidną formę na tle wymagającego rywala.
Reprezentacja Polski już 9 października zmierzy się towarzysko z Nową Zelandią w Chorzowie. Trzy dni później drużyna Jana Urbana zagra o punkty z Litwą w Kownie. Po pięciu kolejkach eliminacji Polacy mają 10 punktów i zajmują drugie miejsce w grupie G, tuż za Holandią.
Były zawodnik Arsenalu skradł show. Tego gola można oglądać i oglądać [WIDEO]
W miniony weekend na boiskach ligowych pojawiło się wielu innych kadrowiczów. Bartłomiej Drągowski był rezerwowym w Panathinaikosie, Kamil Grabara rozegrał cały mecz dla Wolfsburga, a Łukasz Skorupski bronił w barwach Bologni. Wśród pomocników wyróżnili się m.in. Przemysław Frankowski i Jakub Kamiński, którzy rozegrali pełne spotkania w swoich klubach.
Zgrupowanie kadry w Katowicach
W poniedziałkowe popołudnie piłkarze reprezentacji Polski spotykają się w hotelu Monopol w Katowicach. To początek przygotowań do dwóch ważnych spotkań. Zbiórka została wyznaczona na godzinę 16, choć nie wszyscy zawodnicy mogą dotrzeć na czas ze względu na klubowe zobowiązania.
Już w czwartek biało-czerwoni zmierzą się w Chorzowie z Nową Zelandią, która ma już zapewniony udział w mistrzostwach świata 2026. Dwa dni później drużyna poleci do Kowna, gdzie w niedzielę rozegra mecz eliminacyjny z Litwą. Oba spotkania są istotne dla budowania formy i pozycji w grupie.
Polska po pięciu spotkaniach eliminacyjnych ma na koncie 10 punktów i zajmuje drugie miejsce w grupie G. Tyle samo punktów zgromadziła Holandia, która jednak rozegrała jedno spotkanie mniej i ma lepszy bilans bramkowy. Mimo kilku kontuzji w zespole, m.in. Nicoli Zalewskiego i Jakuba Modera, biało-czerwoni pozostają faworytami w najbliższych meczach.