Luksusowe życie legendy w Bahrajnie. Może stracić bajeczne warunki

Legenda Liverpoolu, Steven Gerrard, stoi przed widmem zwolnienia z saudyjskiego klubu Al-Ettifaq po zaledwie 16 miesiącach. Jak donosi "The Sun", może to oznaczać koniec jego luksusowego życia w Bahrajnie, gdzie mieszka wraz z rodziną.

.Luksusowe życie legendy w Bahrajnie. Może stracić bajeczne warunki
Źródło zdjęć: © Facebook
Jakub Artych

Steven Gerrard, jeden z najlepiej opłacanych menedżerów piłkarskich na świecie, zarabia w Al-Ettifaq imponujące 15,2 miliona funtów rocznie. Ta pensja pozwala mu, jego żonie Alex oraz dzieciom na prowadzenie ekskluzywnego życia na Bliskim Wschodzie.

Zamiast mieszkać w konserwatywnej Arabii Saudyjskiej, rodzina Gerrardów osiedliła się w bardziej zachodnim Bahrajnie. Wynajmują tam rezydencję za 10 tysięcy funtów miesięcznie w ekskluzywnej dzielnicy Hamala Village. Posiadłość obejmuje sześć przestronnych sypialni, basen, kort tenisowy oraz pokój gier.

Alex Gerrard korzysta z uroków stolicy Bahrajnu, Manamy, gdzie odwiedza luksusowe butiki w Bahrain World Trade Center. Wśród jej ulubionych marek są Gucci, Louis Vuitton i Versace. Często bywa też w centrum handlowym The Avenues, oferującym zarówno ekskluzywne, jak i popularne marki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: kopnął spod własnej bramki. Zdobył wymarzonego gola

Trójka najmłodszych dzieci Gerrardów uczęszcza do najbardziej prestiżowej anglojęzycznej szkoły w Bahrajnie, której czesne wynosi 11 tysięcy funtów rocznie. Rodzina korzysta również z licznych udogodnień, takich jak ekskluzywne kluby fitness w hotelach Ritz-Carlton i Four Seasons, do których Steven ma darmowy wstęp w ramach kontraktu.

Gerrardowie chętnie spędzają czas w ekskluzywnym Bahrain Rugby Club, popularnym wśród brytyjskich ekspatów miejscem spotkań i oglądania meczów Premier League. Para była również widziana w restauracji Cut w hotelu Four Seasons, gdzie szef kuchni Wolfgang Puck serwuje steki za nawet 200 funtów.

Koniec luksusów dla rodziny legendy?

Luksusowe życie rodziny Gerrardów może jednak wkrótce się zakończyć, jeśli Steven zostanie zwolniony z Al-Ettifaq. Jak informuje "The Sun", presja ze strony kibiców i ekspertów rośnie po nieoczekiwanym odpadnięciu z Pucharu Króla.

Bajeczne życie rodziny Gerrard
Bajeczne życie rodziny Gerrard © Facebook
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę