Magdalena Fręch nie obroni tytułu. Odpadła z turnieju w Guadalajarze
Magdalena Fręch, rozstawiona z numerem czwartym, przegrała z Nikolą Bartunkovą 5:7, 4:6 w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Guadalajarze. Polka nie obroni tytułu zdobytego rok temu.
Magdalena Fręch, która była jedną z faworytek turnieju WTA 500 w Guadalajarze, musiała uznać wyższość czeskiej tenisistki Nikoli Bartunkovej. Mecz zakończył się wynikiem 5:7, 4:6, co oznacza, że Polka nie obroni tytułu zdobytego w Meksyku rok temu.
Fręch rozpoczęła spotkanie z przewagą, prowadząc 4:2 w pierwszym secie. Jednak Bartunkova, grająca ofensywnie i z dużą swobodą, zdołała odwrócić losy meczu. Czeszka przełamała Polkę w kluczowym momencie, wygrywając pierwszą partię 7:5.
Drugi set również zaczął się dobrze dla Fręch, która prowadziła 2:0. Jednak Bartunkova szybko wyrównała i przejęła inicjatywę, ostatecznie wygrywając 6:4. Mimo 10 podwójnych błędów serwisowych, Czeszka awansowała do półfinału, co jest jej największym osiągnięciem w karierze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jarosław Hampel ogłosił zakończenie kariery w Lublinie, a nie w Zielonej Górze. Znamy kulisy tej decyzji
Przegrana w Guadalajarze oznacza dla Fręch utratę 392 z 500 punktów rankingowych, co spowoduje jej spadek z 30. na 46. miejsce w rankingu WTA. W poniedziałkowym notowaniu może znaleźć się jeszcze niżej, m.in. z powodu awansu 17-letniej Ivy Jovic do półfinału.
W turnieju deblowym nadal rywalizuje Katarzyna Piter, która w parze z Belgijką Magali Kempel awansowała do półfinału. Zmierzą się tam z najwyżej rozstawionymi Iriną Chromaczewą i Nicole Melichar-Martinez.