Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

Marek Koźmiński ocenił mecz z Litwą. "Mogliśmy przegrać"

4

Marek Koźmiński ostro ocenił grę polskiej reprezentacji w meczu z Litwą, mimo wygranej 1:0. "Nie było pomysłu na grę, mogliśmy przegrać" - stwierdził.

Marek Koźmiński ocenił mecz z Litwą. "Mogliśmy przegrać"
Mecz Polska Litwa wywołał lawinę komentarzy (Getty Images, Andrzej Iwanczuk/NurPhoto)

Marek Koźmiński, były wiceprezes PZPN, nie szczędził krytyki pod adresem polskiej reprezentacji po piątkowym meczu eliminacji mistrzostw świata z Litwą. Choć biało-czerwoni wygrali 1:0, Koźmiński zauważył brak pomysłu na grę i podkreślił, że spotkanie mogło zakończyć się porażką. Koźmiński zwrócił uwagę na brak postępów w grze drużyny pod wodzą trenera Michała Probierza.

Probierz miał dużo czasu, ale nie dokonał żadnej selekcji. Przez kadrę przetoczyła się tylko rzesza meteorytów, jak Patryk Peda czy Maximillian Oyedele - powiedział Koźmińaki, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Były wiceprezes PZPN podkreślił, że drużyna narodowa zanotowała regres, a mecz z Litwą wygrano dzięki indywidualnym umiejętnościom Łukasza Skorupskiego i Roberta Lewandowskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Polka pojechała do Ekwadoru. Tam zaprezentowała swoje popisy

Brak usprawiedliwienia dla słabej gry

Koźmiński nie zgadza się, by brak kontuzjowanych zawodników, takich jak Nicola Zalewski i Piotr Zieliński, był usprawiedliwieniem dla słabej postawy zespołu. - Piłka nożna składa się także z kontuzji. Zazwyczaj ktoś nie może zagrać z powodu urazu — zauważył.

Podkreślił, że problemy z nogą miał także Lewandowski, co nie powinno być wymówką w przypadku ewentualnej porażki z Maltą. Koźmiński wyraził swoje rozczarowanie grą obronną zespołu. - Rywale wyprowadzili dwa kontrataki, w których mieli przewagę liczebną. Jakub Kiwior, który jest środkowym obrońcą, był wtedy ustawiony na skrzydle — skomentował. Były piłkarz podkreślił, że takie błędy wynikają z braku odpowiedniego szkolenia i strategii.

Koźmiński przewiduje, że poniedziałkowe spotkanie z Maltą na PGE Narodowym może wyglądać podobnie do meczu z Litwą.

Nawet jeśli wygramy, to potem w czerwcu czeka nas najważniejszy mecz eliminacji - z Finlandią na wyjeździe - podsumował.

Jego zdaniem, wynik tego spotkania będzie kluczowy w walce o drugą lokatę w grupie, a obecnie Polska nie jest faworytem w starciu z Finlandią.

Czytaj też:

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Londyn. Sfrustrowany kierowca wjechał w protestujących aktywistów
W USA zawrzało. Dwulatka została deportowana do Hondurasu bez procesu?
Szokujące sceny w Gorzowie. Do akcji wkroczył zawodnik MMA
Pozuje na ulicach w samej bieliźnie. Tak Ham zbiera na pierścionek zaręczynowy
Chętnie sięgasz po kurczaka? Włoscy naukowcy nie mają dobrych wieści
Ma 86 lat i przystąpi do matury. Józef Peruga nie zamierza się poddawać
Tragedia podczas wystawy sprzętu wojskowego. Nie żyje czteroletni chłopiec
Co powiedziała Melania Trump? Dzięki niej prezydent USA uniknął niezręcznej sytuacji
Tanio i wyjątkowo. Te nieoblegane kierunki turystyczne zachwycą każdego
Bareja by się uśmiał. Tak załatwia się sprawy w białostockim urzędzie
Mieszkańcy osiedla w Lublinie przerażeni. "Szczury wielkości kotów"
Niszczył plakaty wyborcze jednego z kandydatów. "Miał na kurtce logo naszej firmy"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić