Mecz Polska - Holandia został przerwany po skandalicznym zachowaniu kibiców reprezentacji Polski. Wrzucili na murawę stadionu podpalone race. Piłkarze zeszli pod ławki rezerwowych.
W okolicach 60. minuty doszło do skandalu na PGE Narodowym. Piłkarze obu drużyn zostali zmuszeni do przerwania gry po tym, jak kibice reprezentacji Polski wrzucili na murawę podpalone race. Służby porządkowe natychmiastowo przystąpiły do akcji i zażegnania niebezpiecznej sytuacji. Nikomu nic się nie stało.
Skandal podczas meczu Polska - Holandia. Kibice rzucili race na murawę
Do zdarzenia doszło przy wyniku 1:1. Do siatki dla reprezentacji Polski trafił Jakub Kamiński po asyście Roberta Lewandowskiego, natomiast dla Holendrów gola strzelił Memphis Depay.
Wynik nie uległ zmianie i Polacy z Holendrami podzielili się punktami. Po wcześniejszym zwycięstwie Malty nad Finlandią 1:0 Biało-Czerwoni byli już pewni barażów do mundialu, a o ich potencjalnym bezpośrednim awansie przesądzi ostatnia kolejka i wynik w meczu Holandia - Litwa.
Reprezentacja Polski wyszła na murawę w składzie: Grabara - Cash, Ziółkowski, Kędziora, Kiwior - Zieliński, Szymański, Zalewski, Skóraś, Kamiński - Lewandowski.
Trener reprezentacji Holandii postawił na następujące zestawienie: Verbruggen - Geertruida, Timber, van Dijk, van de Ven - Gravenberch, Kluivert, de Jong - Malen, Depay, Gakpo.