Morska bestia właściciela Chelsea. Jedną łódź podarował Putinowi

46

Roman Abramowicz to nie tylko multimiliarder i właściciel klubu Chelsea FC. Pasją Rosjanina są jachty. Jeden z nich podarował Władimirowi Putinowi, a obecnie trwa budowa jego okrętu, który może być... najpotężniejszym jachtem na świecie.

Morska bestia właściciela Chelsea. Jedną łódź podarował Putinowi
Roman Abramowicz (Getty Images, Vyacheslav Prokofyev\TASS)

Brytyjski "SunSport" ujawnił, że Abramowicz kupił już siedem łodzi. Jedną z nich - wartą 25 mln funtów (około 130 mln zł) - podarował Władimirowi Putinowi, gdy ten został wybrany na prezydenta Rosji.

Najpotężniejszy jacht świata. Morska bestia

"The Sun" przekazało, że trwa budowa kolejnej łodzi dla Romana Abramowicza. Najnowszy jacht 54-latka będzie kosztował w przeliczeniu ponad dwa miliardy złotych!

Jacht będzie miał 140 metrów długości. Na jego pokładzie znajdzie się osiem poziomów i lądowisko dla helikopterów. Jacht budowany jest w stoczni Lloyd Werft w niemieckim Bremerhaven. Solaris będzie miał 48 kabin, które pomieszczą 36 pasażerów i 60 członków załogi.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Eclipse. Jacht za miliard funtów

Jeszcze większe wrażenie robi jacht Eclipse. Zbudowano go w 2010 roku, a pięć lat później przebudowano zgodnie z życzeniem Abramowicza. Ma 24 kabiny, dwa baseny, jacuzzi, saunę, a nawet klub nocny i... własny system obrony przeciwrakietowej na wypadek ataku.

Abramowicz pożyczał już swoje jachty piłkarzom Chelsea. W 2007 roku pozwolił Johnowi Terry'emu i jego żonie Toni cieszyć się miesiącem miodowym na pokładzie. Łącznie na jachty wydał około dwóch miliardów funtów.

Roman Abramowicz uznawany jest za jednego z najbogatszych ludzi świata. Majątek zbił w latach 90. XX wieku, gdy był właścicielem firmy naftowej, odsprzedanej później Gazpromowi.

Zobacz także: Skoki narciarskie. Poważny problem organizatorów MŚ. Atak wiosny w Oberstdorfie
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić