Francuz urodził się nieopodal francuskiego Nancy, gdzie rozpoczął, a także zakończył swoją przygodę w branży futbolowej. W 1997 roku po raz pierwszy został dyrektorem technicznym miejscowego klubu. W późniejszym czasie pełnił nawet funkcję wiceprezesa.
Po 17 latach Nicolas Holveck przeniósł się do AS Monaco, gdzie stał się zastępcą dyrektora generalnego. Jego przygoda dobiegła końca na początku marca 2020 roku po tym, jak zdiagnozowano u niego nowotwór jelita grubego.
O swojej chorobie 52-latek poinformował dopiero rok później, kiedy to był już prezesem Stade Rennais. Mimo to kontynuował pracę aż do maja 2022 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Historia jednak zatoczyła koło, ponieważ pod koniec sierpnia 2023 roku Holveck powrócił do AS Nancy, w którym pracował przez wiele lat. Wówczas stał się prezesem klubu i funkcję tę pełnił do 20 marca 2024.
Trzecioligowiec kilka tygodni po odejściu prezesa poinformował o jego śmierci. Ten zmarł po walce z ciężką chorobą.
"Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy dziś rano wiadomość o śmierci naszego prezydenta Nicolasa Holvecka. Do końca walczył z chorobą. W imieniu całego klubu, od akcjonariuszy po licencjobiorców, składamy jego rodzinie i bliskim najszczersze kondolencie. W ramach porozumienia z najbliższymi zostanie złożony mu hołd" - brzmi komunikat francuskiego klubu.
Możesz przeczytać również: "Opętany karzeł". Doszło do skandalu z Messim?
