Niezwykła radość po golu w Polsce. Kiedyś zrobiła tak gwiazda
Minęła blisko dekada od legendarnego selfie zrobionego przez Francesco Tottiego. Włoch znalazł kolejnego naśladowcę, tym razem w Polsce, a jest nim Angel Rodado.
Angel Rodado jest od poprzedniego sezonu napastnikiem Wisły Kraków. Hiszpan stara się pomóc Białej Gwieździe w wywalczeniu awansu do PKO Ekstraklasy, z której spadła w 2022 roku.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
W ostatnim meczu Angel Rodado wywiązał się ze swojego podstawowego zadania, jakim jest zdobycie bramki. Hiszpan strzelił dwa gole w końcówce spotkania z Miedzią Legnica i zapewnił zespołowi zwycięstwo 2:0 na własnym stadionie. Dzięki trzem punktom Wisła pozostaje kandydatem do bezpośredniego awansu.
Po golu Angel Rodado wypatrzył osobę odpowiedzialną za media społecznościowe w Wiśle i przechwycił jej telefon. Na krótkim nagraniu, wspólnie z Szymonem Sobczakiem, wiwatuje krótko po otwarciu wyniku. Na pojawienie się wideo w internecie nie trzeba było długo czekać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie wiadomo, czy pierwsze, ale najsłynniejsze selfie po golu zrobił sobie Francesco Totti. Nie było najbardziej udane na świecie, ponieważ Włoch złapał tylko pół twarzy, ale pisano o nim w setkach krajów na świecie.
Były reprezentant Włoch chwycił za telefon w 2015 roku po strzeleniu gola na miarę remisu 2:2 w derbach della Capitalle z Lazio. Francesco Totti był ikoną AS Romy, którą to reprezentował przez całą karierę. Akcja wyglądała na przygotowaną, ponieważ z telefonem podbiegł członek sztabu szkoleniowego Giallorossich.