Nigdy nie rób tego przy "Pudzianie". Wymowne ostrzeżenie gwiazdora

38

Mariusz Pudzianowski imponuje formą i notuje kolejne sukcesy w mieszanych sztukach walki. Raczej mało kto chciałby mieć z nim do czynienia. Pięciokrotny mistrz świata strongman zdradził ostatnio swoim fanom, czego lepiej mu nigdy nie robić.

Nigdy nie rób tego przy "Pudzianie". Wymowne ostrzeżenie gwiazdora
Mariusz Pudzianowski (East News)

Mariusz Pudzianowski to pięciokrotny mistrz świata strongman, a obecnie zawodnik MMA. "Pudzian" jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych.

Zobaczyć można go w różnych sytuacjach. Również za sterami ciężarówki - zawodnik ma bowiem firmę transportową i zdarza się, że sam zajmuje się przewożeniem różnych rzeczy.

Pudzianowski zdradził ostatnio, czego lepiej mu nie robić. Była to przestroga dla wszystkich, którzy chcieli świętować 1 kwietnia, czyli "Prima Aprilis".

- Lepiej mnie nie wkręcać, bo... - powiedział Pudzianowski na Instagramie, po czym wydał z siebie... nietypowy odgłos, mający odstraszyć potencjalnych żartownisiów.

Wszystko to zrobił pół-żartem, pół-serio. Nie wiadomo jednak, czy ktoś odważył się tego dnia zażartować z "Pudziana".

Mariusz Pudzianowski w KSW. Wygrał kolejną walkę

Podczas ostatniej gali KSW "Pudzian" miał zmierzyć się z Serigne Ousmane Dią. Senegalski "Bombardier" dostał jednak nagle ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego i musiał udać się do szpitala.

W ostatniej chwili znaleziono zastępstwo. W oktagonie pojawił się Nikola Milanović, którego Pudzianowski pokonał bez większych problemów, zaliczając 14 w karierze wygraną w MMA.

Zobacz także: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić