aktualizacja 

Ostatni taniec Ronaldo. Na mundialu w Katarze pobije rekord wszech czasów?

3

Dla Cristiano Ronaldo mistrzostwa świata 2022 w Katarze będą ostatnimi w karierze. Portugalczyk będzie mógł jednak przejść do historii i zapisać na swoim koncie imponujący rekord.

Ostatni taniec Ronaldo. Na mundialu w Katarze pobije rekord wszech czasów?
Ostatni taniec Ronaldo w Katarze. Pobije wielki rekord na mundialu? (PAP, PAP/EPA/JOSE COELHO)

Mundial w Katarze (21 listopada - 18 grudnia) będzie z pewnością dla wielu piłkarzy ostatnim w karierze. Mowa o zawodnikach, którzy przekroczyli już 30. rok życia i za cztery lata istnieje duże prawdopodobieństwo, że ze względu na wiek, albo nie będą grali już w piłkę, albo też nie będzie już to poziom reprezentacyjny.

U schyłku swojej kariery jest już Cristiano Ronaldo. "CR7" wciąż prezentuje się znakomicie, jednak pozostało mu tylko 2-3 lata gry na wysokim poziomie. To oznacza, że mistrzostwa świata w Katarze będą ostatnimi w jego karierze. Kolejny mundial odbędzie się dopiero w 2026 roku.

Dla Portugalczyka będzie to już piąty mundial w karierze. I tutaj może pobić rekord, który będzie bardzo trudny do przebicia. 37-latek może zostać bowiem pierwszym piłkarzem w historii, który trafiał do siatki w pięciu różnych edycjach mistrzostw świata.

"CR7" po raz pierwszy wystąpił na mundialu w 2006 roku w Niemczech. Tam jego Portugalia przegrała w meczu o trzecie miejsce z Niemcami. Podczas ostatnich mistrzostw świata w Rosji, Portugalczyk zagrał genialny mecz przeciwko Hiszpanii, w którym mówił cały piłkarski świat.

Cristiano Ronaldo w karierze rozegrał 17 spotkań na mistrzostwach świata. Rekordzistą pod tym względem jest Lothar Matthaus, który ma na swoim koncie 25 meczów na mundialu.

Znana przyszłość Ronaldo

W ostatnich miesiącach wiele spekulowało się, że Portugalczyk będzie chciał zmienić klub na taki, który ma szansę wygrać Ligę Mistrzów. Najwięcej mówiło się o PSG, które ma już w składzie Leo Messiego, Neymara czy Kyliana Mbappe. Ostatecznie zdecydował, że jeszcze jeden sezon pozostanie w Manchesterze United.

Zobacz także: Lewandowski nie dał się presji rzutu karnego. "Nie patrzyłem, jak strzelał"
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić