Pies obronny za... 100 tys. złotych. Trener Arsenalu nie oszczędzał
Po serii napadów na domy piłkarzy trener Arsenalu Mikel Arteta postanowił działać. Wzorem niektórych graczy kupił psa obronnego. Na czworonoga wydał w przeliczeniu ponad... 100 tys. złotych.
Mikel Arteta ze swoim psem obronnym
Anglia zmaga się z plagą złodziei. Coraz więcej mówi się o włamaniach do domów piłkarzy i innych znanych osób. Rabusie okradli m.in. Dele Allego z Tottenhamu.
Od 6 do 8 lat w więzieniu spędzi szajka z Liverpoolu. Trójka mężczyzn została skazana za włamania do domów piłkarzy i celebrytów. Straty przez nich wyrządzone oszacowano na 600 tys. funtów.
Ekluzywne psy dla eksluzywnych ludzi. W taki sposób reklamuje się firma zajmująca się szkoleniem psów obronnych. Czworonogi z tej hodowli kupili już Paul Pogba, Marcus Rashford czy Hugo Lloris.
Piłkarze chcą czegoś, co zapewni bezpieczeństwo ich rodzinom pod ich nieobecność. Psy w najmniejszym stopniu nie są agresywne, dopóki nie zostaną wezwane - powiedział Richard Arnold z angielskiej policji w rozmowie z "Daily Mail".
Ponad 100 tys. złotych na psa wydał trener Arsenalu. Mikel Arteta również skorzystał z usług hodowli i od kilku dni jest szczęśliwym posiadaczem owczarka holenderskiego. Psy są specjalnie szkolone.
