Piłkarskie rodzeństwo zwaśnione. "Nie mam już z nim nic wspólnego"
Kevin-Prince Boateng i Jerome Boateng to jedno z najpopularniejszych rodzeństw w świecie piłki nożnej. Obaj nie utrzymują jednak kontaktu. Ten pierwszy nie chce nawet słyszeć o swoim bracie.
Jerome Boateng został skazany za przemoc na swojej byłej partnerce. Były piłkarz Bayernu Monachium, a obecnie zawodnik Olympique Lyon, będzie musiał zapłacić ogromne odszkodowanie - 1,8 miliona euro. A groziło mu nawet więzienie, które mogło zakończyć jego sportową karierę.
To niejedyny przypadek, kiedy Boateng został oskarżony o przemoc wobec kobiety. Tak było też w przypadku jego innej partnerki, Katarzyny Lenhardt. Prokuratura wróciła do badania tej sprawy, gdy kobieta popełniła samobójstwo na początku 2021 roku.
Jerome nie może liczyć na wsparcie swojego przyrodniego brata - Kevina. Napastnik Herthy Berlin kategorycznie odcina się od Jerome'a.
Już od dawna dystansowałem się od Jerome'a. Doceniam i szanuję niemieckie prawo. Nienawidzę przemocy wobec kobiet. Nie identyfikuję się z działaniami mojego brata i dlatego nie mam już z nim nic wspólnego - powiedział Kevin w rozmowie z niemieckim "Bildem".
Co ciekawe, Jerome w karierze reprezentacyjnej grał dla Niemiec, z kolei Kevin dla Ghany. W 2010 roku obaj zmierzyli się przeciwko sobie w meczu mistrzostw świata, a pojedynek reklamowany był jako pojedynek braci. Wówczas podeszli do tego zupełnie bez emocji. Jak ustalił "Bild", obaj nie rozmawiają ze sobą od kilku miesięcy.