Piłkarz Legii zabrał głos po porażce z Chelsea. "Wierzymy w powrót"
Legia Warszawa przegrała pierwszy mecz ćwierćfinałowy w ramach Ligi Konferencji Europy przeciwko Chelsea FC 0:3. Po zakończeniu spotkania piłkarz Legii, Patryk Kun, w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że wierzy w pozytywny przebieg meczu rewanżowego.
Legia Warszawa zakończyła pierwszą połowę meczu z Chelsea, nie doprowadzając do utraty ani jednej bramki. Wszystko "posypało się" już na początku drugiej, kiedy to szybko, bo już w 48. minucie meczu, piłkę do siatki skierował Tyrique George. Autorem kolejnych dwóch bramek dla "The Blues" był Noni Madueke.
Legia nie potrafiła odpowiedzieć i spotkanie zakończyło się wynikiem 0:3, co oznacza, że drużyna Goncalo Feio jest w fatalnym położeniu przed nadciągającym rewanżem.
Patryk Kun po porażce z Chelsea: "Wierzymy w powrót"
Niedługo po zakończeniu meczu do strefy mieszanej, w której piłkarze odpowiadają na pytania dziennikarzy, oddelegowani zostali dwaj piłkarze Legii Warszawa: Patryk Kun i Tomas Pekhart. Wahadłowy Legionistów nie krył rozczarowania wynikiem, lecz docenił klasę rywala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przebiegł z piłką prawie całe boisko. Fenomenalne trafienie w Niemczech!
Wiedzieliśmy, z kim się mierzymy, że jest to czołowa drużyna z Premier League, która walczy o najwyższe cele tam. Mają bardzo jakościowych zawodników. Naszym największym mankamentem były straty po szybkich naszych odbiorach. Oni znakomicie dryblowali. Nie potrafiliśmy przetrzymać piłki i przenieść ją na ich połowę.
Mimo nieciekawej sytuacji przed nadciągającym rewanżem Patryk Kun nie traci nadziei na odwrócenie losów dwumeczu przez Legię. Pytany o to, czy wierzy w korzystny wynik dla swojej drużyny, odpowiedział:
Oczywiście. To jest inny przeciwnik, ale z Molde potrafiliśmy to "wyciągnąć". Przegrywaliśmy 3:0, a przegraliśmy 3:2. Przygotujemy się jak najlepiej i będziemy chcieli zagrać jak najlepsze spotkanie w Londynie - powiedział Patryk Kun.