Polska przegrywa z Ukrainą. Kwalifikacje do Billie Jean King Cup
Polska reprezentacja tenisowa przegrała z Ukrainą 0:3 w kwalifikacjach Billie Jean King Cup w Radomiu. Kluczowe okazały się porażki w deblu oraz singlach.
Polska drużyna tenisowa musiała uznać wyższość Ukrainy w kwalifikacjach Billie Jean King Cup, które odbyły się w Radomiu. Maja Chwalińska i Martyna Kubka przegrały z siostrami Nadią i Ludmyłą Kiczenok 6:7 (1-7), 6:7 (5-7) w deblowym pojedynku. Wcześniej w singlach porażki poniosły Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska.
Jak wskazuje Polska Agencja Prasowa, mecz deblowy był pełen emocji i wyrównanej walki. Oba sety zakończyły się tie-breakami, w których doświadczenie sióstr Kiczenok okazało się decydujące. Ludmyła Kiczenok, mistrzyni US Open 2024 w grze podwójnej, pokazała swoją klasę, co przyczyniło się do zwycięstwa Ukrainy.
Maja Chwalińska, która zastąpiła chorą Magdę Linette, zmierzyła się z Eliną Switoliną, zajmującą 18. miejsce w rankingu WTA. Chwalińska, mimo ambitnej gry, przegrała 6:7 (4-7), 3:6. Katarzyna Kawa, notowana na 156. miejscu, również nie sprostała wyzwaniu, przegrywając z Martą Kostjuk 1:6, 2:6.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przebiegł z piłką prawie całe boisko. Fenomenalne trafienie w Niemczech!
Nie mam jeszcze za dużo doświadczenia na tym poziomie i myślę, że to było dla mnie dzisiaj najtrudniejsze. Jakość piłki Marty była dla mnie bardzo trudna. Spodziewałam się, że znajdę jakiś punkt zaczepienia na przestrzeni całego meczu. Dzisiaj nie udało mi się to na pewno wynikowo, ale jest to dla mnie bardzo cenne doświadczenie - powiedziała zawodniczka cytowana przez PAP.
Brak kluczowych zawodniczek
Polska drużyna musiała radzić sobie bez dwóch czołowych zawodniczek. Iga Świątek, zmęczona intensywnym sezonem, oraz Magdalena Fręch, zmagająca się z kontuzją nadgarstka, nie zdecydowały się na występ w Radomiu. Dodatkowo Magda Linette, która dzień wcześniej zapewniła zwycięstwo nad Szwajcarią, nie mogła zagrać z powodu choroby.
W sobotę Ukrainki zmierzą się ze Szwajcarią w Radomskim Centrum Sportu. Równolegle odbywają się inne turnieje kwalifikacyjne w Tokio, Ostrawie, Bratysławie, Brisbane i Hadze. We wrześniowym finale w chińskim Shenzen wystąpią zwycięzcy kwalifikacji oraz obrończynie tytułu, Włoszki, i gospodarze.