Polska triumfuje nad Słowenią. Emocjonujący mecz mistrzostw Europy
Reprezentacja Polski koszykarzy pokonała Słowenię 105:95 w pierwszym meczu mistrzostw Europy. Spotkanie odbyło się w katowickim Spodku.
Najważniejsze informacje
- Polska wygrała z Słowenią 105:95 w Katowicach.
- Jordan Loyd zdobył 32 punkty dla Polski.
- Luka Doncic był najskuteczniejszym zawodnikiem Słowenii z 34 punktami.
Reprezentacja Polski koszykarzy rozpoczęła mistrzostwa Europy od zwycięstwa nad Słowenią. Mecz odbył się w katowickim Spodku, gdzie zgromadziło się niemal 9,3 tys. kibiców. Polacy, prowadzeni przez trenera Igora Milicica, pokazali determinację i umiejętności, które pozwoliły im pokonać faworyzowanych rywali.
Spotkanie było pełne emocji i zwrotów akcji. Polska rozpoczęła z energią, a Jordan Loyd i Mateusz Ponitka byli kluczowymi postaciami na boisku. Loyd zdobył 32 punkty, w tym siedem celnych rzutów za trzy punkty. Z kolei Luka Doncic, gwiazda Słowenii, zdobył 34 punkty, ale to nie wystarczyło, by pokonać Polaków.
Trzecia kwarta okazała się decydująca dla losów meczu. Polacy, dzięki skutecznej obronie i celności rzutów, zbudowali przewagę, której nie oddali do końca spotkania. W kluczowych momentach wyróżnili się także Michał Sokołowski i Andrzej Pluta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Ołeksandr Usyk skradł show. Tylko zobacz na jego występ
Emocje do ostatnich sekund
Ostatnie minuty meczu były pełne napięcia. Słoweńcy starali się odrobić straty, ale Polacy utrzymali przewagę dzięki skutecznej grze w obronie i precyzyjnym rzutom.
Wiedzieliśmy, że będzie trudny. Mają jednego z najlepszych graczy na świecie Lukę Doncica. Słoweńców nigdy nie można lekceważyć, byli przecież mistrzami Europy i ogólnie to świetny zespół. Luka ich prowadził, na pewno brakuje mu trochę pomocy od innych zawodników, ale my na szczęście mamy Jordana Lloyda, który dzisiaj wszedł na wyżyny. Cieszymy się, że jest z nami. Myślę, że wszyscy dobrze reagowaliśmy na boisku. Każdy dołożył cegiełkę, byliśmy tym kolektywem - powiedział kapitan drużyny Mateusz Ponitka, cytowany przez PAP.
Po dniu przerwy, reprezentacja Polski zmierzy się z Izraelem. Zwycięstwo nad Słowenią daje nadzieję na dalsze sukcesy w turnieju. Kibice liczą na kolejne emocjonujące spotkania i awans do kolejnej rundy.