Poparł Hamas. Teraz gęsto się tłumaczy

7 października Izrael został zaatakowany przez Hamas. Bojownicy organizacji uznawanej za terrorystyczną m.in. przez Unię Europejską i USA wkroczyli do miast na południu Izraela. Zostało to poprzedzone zmasowanym atakiem rakietowym. W wyniku działań Hamasu zginęło ponad 1300 osób, głównie cywile.

Konflikt na Bliskim Wschodzie rozgorzał na nowo. Izrael podjął już działania odwetowe, zapowiada "śmiercionośny" atak na teren Strefy Gazy, a także próbę odbicia zakładników porwanych przez Hamas.

Wydarzenia te są szeroko komentowane na całym świecie, także przez znanych sportowców, którzy opowiadają się po obu stronach konfliktu. Ostatnio głośno było o tym, co zrobił Noussair Mazraoui. Obrońca Bayernu Monachium poparł działania Hamasu, publikując wideo zawierające cytat z Koranu (publikujemy go poniżej).

I nie myślcie, że Allah nie zważa na to, co robią ci, którzy dopuszczają się niesprawiedliwości. On powstrzymuje ich tylko do dnia, w którym ich oczy zastygną z przerażenia.

Po tym nagraniu w Niemczech zawrzało. Nie brakowało głosów, że zawodnik z Maroka powinien zostać odsunięty od pierwszego zespołu. Polityk CDU Johannes Steiniger poszedł nawet o krok dalej.

Drogi Bayernie, proszę natychmiast go wyrzucić. Ponadto należy wykorzystać wszystkie opcje państwowe, aby wydalić go z Niemiec - napisał Steiniger na portalu "X".

Widząc, do czego doprowdził, Mazraoui ponownie zabrał głos. Wystosował oświadczenie, które wysłał do niemieckich redakcji - m.in. "Bilda". Tak tłumaczy swoje zachowanie.

Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że to naprawdę rozczarowujące, że muszę wyjaśniać, za czym się opowiadam. Dochodzi do sytuacji, w której morduje się tysiące niewinnych ludzi. Moje stanowisko jest takie, że będę działać na rzecz pokoju i sprawiedliwości na tym świecie. Oznacza to, że zawsze będę przeciwny wszelkim formom terroryzmu, nienawiści i przemocy. I to jest coś, za czym zawsze będę stał - oznajmił.

Czytaj także: Nie patyczkował się. Napisał, co sądzi o kadrze

Reprezentant Maroka twierdzi, że konflikt na Bliskim Wschodzie wymknął się spod kontroli.

Dlatego nie rozumiem, dlaczego ludzie myślą o mnie odwrotnie i dlaczego jestem kojarzony z grupami szerzącymi nienawiść. Dziś nie chodzi o to, co ja myślę, ani o to, co ty myślisz. Codziennie giną niewinni ludzie w tym strasznym konflikcie, który wymknął się spod kontroli. Wszyscy powinniśmy być temu przeciwni i wypowiadać się przeciwko niemu. To jest po prostu nieludzkie - dodał Mazraoui.

Bayern Monachium na razie nie zajął stanowiska ws. wypowiedzi Mazraouiego. Piłkarz przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Maroka. W sobotę wystąpił w spotkaniu towarzyskim z Wybrzeżem Kości Słoniowej.

Czytaj także: Najman szczerze o wyborach. "Ludzie pokazali, że chcą zmian"