"Pudzian" pokazał nagranie z przeszłości. "Cholera, zleciały już 22 lata"

6

Mariusz Pudzianowski w swoich mediach społecznościowych od czasu do czasu zamieszcza archiwalne materiały. W piątkowy (27.04) wieczór zabrał swoich fanów na wycieczkę do 2002 roku i przypomniał o dokumencie na jego temat, który powstał tuż przed mistrzostwami świata strongmanów.

"Pudzian" pokazał nagranie z przeszłości. "Cholera, zleciały już 22 lata"
Na zdjęciu Mariusz Pudzianowski (Licencjodawca, Instagram Mariusz Pudzianowski)

Od ponad 20 lat Mariusz Pudzianowski cieszy się niesłabnącą popularnością w Polsce. Były strongman obecnie jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie niemal każdego dnia publikuje kolejne materiały.

W piątek wieczór przypomniał o archiwalnym materiale telewizyjnym na swój temat, który ukazał się tuż przed mistrzostwami świata strongmanów w 2002 roku. Przypomnijmy, że "Pudzian" sięgnął wtedy po swój pierwszy złoty medal tej imprezy. W trakcie całej kariery pięciokrotnie zdobywał miano najsilniejszego człowieka na świecie, w kolekcji ma też dwa srebrne medale wywalczone na mistrzostwach świata.

W materiale Pudzianowski opowiadał o swoich początkach w sporcie siłowym. Chociaż w późniejszym czasie zwycięstwa na mistrzostwach świata strongmanów otworzyły mu drogę do popularności i wielkich  pieniędzy, to przez długi czas nie zarabiał na swojej pasji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W przeszłości medal GP znaczył więcej niż teraz? Szczera opinia Hampela
Zajmuje się sportami siłowymi już od 12 lat i nie miałem żadnych profitów z tego, a mimo to też trenowałem. Jadę na mistrzostwa świata aby sprawdzić swoje możliwości i zweryfikować, czy dam radę zdobyć tytuł najsilniejszego człowieka na świecie - mówił Pudzianowski.

Na archiwalnym nagraniu widać też fragment treningu Pudzianowskiego na siłowni. Strongman mógł się wtedy pochwalić niesamowicie rozbudowaną muskulaturą. Trzeba uczciwie przyznać, że na przestrzeni 22 lat akurat w tym względzie niewiele się u niego zmieniło.

Jeżeli człowiek dobrze przepracuje ten okres, musi iść dobrze. Każdy na to ciężko pracuje, żeby wejść do tej czołówki zawodników w Polsce. Nie jest to ktoś pierwszy lepszy wzięty z ulicy, tylko ktoś, kto paręnaście lat poświęcił temu sportu. I ja szanuję takich ludzi - mówił w 2002 roku 25-letni wówczas "Pudzian".
Autor: AHU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić