PunchDown. Walczak walczy o życie. Stanowski ostro odpowiada Bonusowi BGC

W sobotę Bonus BGC przekazał wieści o stanie zdrowia Artura "Walusia" Walczaka, który po gali PunchDown 5 walczy o życie. Ostro do słów Bonusa odniósł się Krzysztof Stanowski.

Bonus BGC i Krzysztof Stanowski Bonus BGC i Krzysztof Stanowski
Źródło zdjęć: © Instagram

Podczas piątkowej gali PunchDown 5 doszło do bardzo ciężkiego nokautu. W walce polegającej na policzkowaniu przeciwnika, rozegrały się sceny mrożące krew w żyłach. Dawid Zalewski tak mocno uderzył Artura "Walusia" Walczaka, że ten padł jak rażony piorunem.

Walczak trafił do szpitala. Według relacji jego przyjaciela, Bonusa BGC, "Waluś" musiał długo czekać na karetkę.

Czekam na oficjalne oświadczenie federacji PunchDown w sprawie mojego bliskiego przyjaciela Artura Walczaka, dlaczego nieprzytomny 30 minut czekał na karetką! Tego tak nie zostawimy. Artur Walczak jest obecnie w stanie krytycznym. Odciągnęli mu krew z połowy półkuli, reszty nie dali rady. Po uderzeniu wytworzył się ogromny krwiak. To czekanie na karetkę mogło zadecydować o jego zdrowiu - pisał Bonus BGC.

Do jego relacji odniósł się Krzysztof Stanowski, jeden z twórców "Kanału Sportowego". Stanowski nie przebierał w słowach.

Nie jest dla niego problemem, że przyjaciel leżał nieprzytomny, bo wziął udział w idiotycznym konkursie nap*******nia się po ryju (czytaj: policzkowania). Problemem są lekarze, którzy widocznie byli potrzebni też gdzie indziej - napisał w mediach społecznościowych Stanowski.Organizacja PunchDown nie potwierdziła doniesień Bonusa, jakoby Walczak miał czekać pół godziny na karetkę. Wiadomo jednak, że podczas gali medycy nie zabezpieczali imprezy.

#dziejesięwsporcie: Najman walczy ze swoim cieniem. To trzeba zobaczyć!

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje