Hiszpańskie media, takie jak "Marca" i "Cope", informują, że Florentino Perez, prezes Realu Madryt, zdecydował się na wyjątkowy gest wobec swoich piłkarzy. Każdy z zawodników otrzymał premię w wysokości 250 tys. euro za awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, co osiągnęli po emocjonującym meczu z Atletico Madryt zakończonym rzutami karnymi.
Jak zauważa Polska Agencja Prasowa, zazwyczaj premie w Realu Madryt wypłacane są na koniec sezonu, szczególnie w przypadku triumfu w najważniejszych rozgrywkach. Tym razem jednak Perez postanowił nagrodzić drużynę wcześniej, doceniając ich wysiłek w nowym formacie Ligi Mistrzów. W obecnym sezonie, przed fazą pucharową, piłkarze rozegrali już dwanaście meczów, a przed nimi jeszcze starcie z Arsenalem w ćwierćfinale.
Real Madryt od lat jest stałym uczestnikiem finałowej ósemki Ligi Mistrzów. Od 1956 roku klub zdobył aż 15 tytułów, co czyni go najbardziej utytułowanym zespołem w historii tych rozgrywek. Dla porównania, drugi w tej klasyfikacji AC Milan ma na koncie "zaledwie" siedem triumfów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klubowe Mistrzostwa Świata
Sezon 2024/2025 będzie dla Realu wyjątkowo intensywny. Po zakończeniu rozgrywek w Europie klub weźmie udział w Klubowych Mistrzostwach Świata w Stanach Zjednoczonych, które odbędą się od 14 czerwca do 13 lipca. To nie tylko szansa na zdobycie kolejnego tytułu, ale także na wzbogacenie klubowego budżetu i to o niebagatelną kwotę 125 mln dolarów.
Według "Marcy", premie dla piłkarzy zostały wynegocjowane już zeszłego lata, a jednym z argumentów była zwiększona liczba meczów w sezonie. Real Madryt zakończy ten sezon z ponad siedemdziesięcioma rozegranymi spotkaniami, co jest imponującym wynikiem nawet dla tak doświadczonego klubu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.