Robert Burneika z rodziną w tropikach pod palmami? Można się pomylić!
Konsekwencja i upór to bardzo ważne cechy Roberta Burneiki. Pochodzący z Łotwy kulturysta robi wszystko dla swojej rodziny. I właśnie chwile z najbliższymi są dla niego najcenniejsze, więc postanowił je spędzić... pod palmami.
Robert Burneika miał marzenie. Chciał wybudować dom dla swojej rodziny. Jednak za cel postawił sobie budowę tuż nad... siłownią. Dzięki temu miał spędzać więcej czasu z najbliższymi i razem z żoną mieć blisko do pracy. Skorzystać miały na tym dwie córeczki.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Tak też się stało. Nad Burneika Sports Gym powstało mieszkanie. Kolejnymi etapami budowy kulturysta chwalił się w mediach społecznościowych. Rodzina zamieszkała już w wymarzonym miejscu i od razu odwiedzili ich brat oraz rodzice Burneiki.
Na Instagramie zamieścił wspólną fotkę. "Bardzo miłe takie spotkanie i rodzice dumni z tego, gdzie jestem dziś" - napisał Burneika. Wszyscy stanęli pod palmami i mogłoby się wydawać, że wyjechali do ciepłych krajów. Tymczasem właściciel siłowni uznał, że palmy powinny stanąć właśnie pod jego przybytkiem.
Burneika w Polsce. Znalazł miejsce na ziemi
Robert Burneika jest znany nie tylko fanom sportów siłowych. Sporą grupę kibiców zyskał też w mieszanych sztuk walki. 43-latek ma za sobą występy dla federacji MMA Attack i KSW, a jego rekord zawodowy to 2 wygrane i 1 porażka.
Założyciel Burneika Sport's Gym ostatni pojedynek w klatce stoczył w maju 2017 roku, kiedy przegrał po 45 sekundach z Pawłem "Popkiem" Mikołajuwem.
Czytaj też: Tak narzeczona Artura Szpilki skomentowała jego wypadek na rowerze. Internauci rozbawieni
