"Robili ciosy poniżej pasa". "Diablo" szczerze o Fame MMA

3

Krzysztof "Diablo" Włodarczyk po niemal rocznej przerwie wrócił do ringu, występując na gali KnockOut Boxing Night 30. Po zakończonym pojedynku udzielił wywiadu, w którym powiedział o swoich planach na przyszłość. "Diablo" powrócił do wątku niedoszłej walki w Fame MMA i przekazał, na jakich warunkach chciałby stoczyć freakowy pojedynek.

"Robili ciosy poniżej pasa". "Diablo" szczerze o Fame MMA
Na zdjęciu Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. (Instagram)

W sobotę Krzysztof "Diablo" Włodarczyk zawalczył z Fabio Maldonado na gali KnockOut Boxing Night 30. Polak ostatecznie znokautował rywala w 7 rundzie, jednak pojedynek długo nie przebiegał po jego myśli, a poziom zaprezentowany przez "Diablo" w opinii dużej części społeczności bokserskiej znacznie odbiegał od jego optymalnej formy.

Po zakończonym starciu Włodarczyk udzielił wywiadu serwisowi ringpolska.pl. "Diablo" opowiedział m.in. o swoich sportowych planach na przyszłość. Oczywiście, nie mogło zabraknąć wątku związanego z freak-fightami.

Przypomnijmy, że "Diablo" miał pierwotnie zawalczyć na gali Fame 19, gdzie zaplanowano jego starcie z Arkadiuszem Tańculą w formule MMA. Największa freakowa organizacja w Polsce rozpoczęła nawet promocję tego zestawienia, zamieszczając na swoim Instagramie grafikę zapowiadającą pojedynek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czy Bartoszowi Zmarzlikowi przeszkadza hejt z powodu kontraktu z Orlenem i Motorem?

Wtedy doszło do nagłego zwrotu akcji. Andrzej Wasilewski pełniący rolę promotora Włodarczyka ogłosił, że walka nie została jeszcze oficjalnie zakontraktowana. Między obiema stronami doszło do przepychanek słownych, a ostatecznie walka nie doszła do skutku. W main evencie gali "Diablo" został zastąpiony przez Amadeusza "Ferrariego" Roślika.

W udzielonym po sobotniej walce wywiadzie, Diablo odniósł się do swojej ewentualnej walki dla FAME. Chociaż z jego ust nie padły żadne konkrety, wypowiedź Włodarczyka jasno wskazuje na to, że oczekuje on innej postawy od federacji.

Chodzi o to, żeby jedna strona nie kręciła. Nie będę komentował co i jak, ale chodzi o to, żeby jedna ze stron podeszła do sprawy jak należy, a nie, można powiedzieć po gówniarsku i robiła takich ciosów poniżej pasa. Jeśli podejdą do tego poważnie, to oczywiście, temat freaków nie jest zamknięty - mówił Włodarczyk.

"Diablo" wskazał też potencjalnego rywala. Ponownie powrócił temat Tańculi (chociaż trzeba zaznaczyć, że Włodarczyk nawet nie pamiętał jego nazwiska), natomiast sam bokser zasugerował, że chętnie zmodyfikowałby formułę walki.

Może zrobimy (walkę - przyp. red) w K1. Zawsze w stójce, to w stójce, a tu jak się nieraz złapią, toczą się, przewracają. Jeśli Tańcula, mam nadzieję, się zgodzi, to zrobilibyśmy to w ośmiouncjowych rękawicach na zasadach mniej więcej MMA, może K1. - mówił Włodarczyk.

"Diablo" odniósł się też do kwestii ewentualnego zestawienia z Tomaszem Adamkiem, który zasilił szeregi FAME, podpisując kontrakt na dwie walki bokserskie.

Tomek niech idzie swoją drogą, ja idę swoją drogą i tyle. Życzę mu powodzenia i oby w zdrowiu i całości wrócił do domu. - skwitował ten temat "Diablo".
Autor: AHU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić