Znokautował go w 7 sekund! I podjął niecodzienną decyzję

Czech Karlos Vemola potrzebował siedmiu sekund, by pokonać Słowaka Pavlo Langera na gali Oktagon MMA 47. Zwycięzca main eventu otrzymał także bonus, jednak postanowił oddać go rywalowi.

Na zdjęciu: nokaut Karlosa VemoliNa zdjęciu: nokaut Karlosa Vemoli
Źródło zdjęć: © Twitter

Kolejny występ ma za sobą Karlos Vemola. Czeski mistrz zawalczył na gali Oktagon MMA 47 i to w dodatku w samym main evencie. Jednak jego walka potrwała zaledwie 7 sekund.

Przed tą walką Vemola mógł pochwalić się bilansem 36 zwycięstw i jedynie 7 porażek. Natomiast jego przeciwnik Pavlo Langer przystąpił do starcia mając za sobą 12 wygranych starć i 10 przegranych.

Czeski mistrz wagi półciężkiej ekspresowo znokautował Słowaka, który był posiadaczem tytułu tymczasowego. W dodatku zrobił to w jego kraju, gdzie Langer otrzymał duże wsparcie od miejscowych kibiców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pod Siatką: "Ninjas in Paris". Tak Polacy świętowali awans na igrzyska!

Mocny lewy sierpowy Vemola sprawił, że udało mu się powalić przeciwnika. Następnie poszedł za ciosem i szybkimi uderzeniami spowodował przerwanie walki przez sędziego tego pojedynku.

Czech zanotował rekordowo najszybszy koniec walki w historii organizacji Oktagon MMA. Udało mu się zakończyć pojedynek dwie sekundy szybciej niż dotychczasowy rekordzista.

Oprócz samego zwycięstwa Vemola został nagrodzony bonusem. Zaoferował go swojemu przeciwnikowi z uwagi na to, że nie miał w głowie żadnej organizacji charytatywnej, której mógłby ją wręczyć.

- Poproszę Oktagon o przekazanie premii mojemu rywalowi, ponieważ jest świetnym przeciwnikiem. Dobrze się przygotował, ciężko trenuje dla swojej rodziny i dziecka. Więc może otrzymać premię, to świetny facet - stwierdził Czech w rozmowie w klatce.

Mimo że Vemola popisał się najszybszym zakończeniem walki w tej federacji, to w swojej karierze udało mu się zrobić to szybciej. Pochwalił się tym właśnie po zakończonym pojedynku z Langerem.

- To był szybki KO, siedem sekund, w mojej karierze zrobiłem to w pięć. Nie sądzę, że uznam to za największe zwycięstwo w historii mojej kariery z wielu powodów - tłumaczył czeski mistrz.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę