Ronaldinho promuje nowe rozgrywki. Mają toczyć się na ulicach metropolii

3

Brazylijczyk zniknął ze świata dużej piłki nożnej, ale jego rozpoznawalność pozostaje ogromna. Ronaldinho postanowił wykorzystać ją do promowania nowej ligi, w której rywalizacja będzie toczyć się na ulicach.

Ronaldinho promuje nowe rozgrywki. Mają toczyć się na ulicach metropolii
Ronaldinho ma nowy pomysł na biznes (Wikipedia, Marcos Correa)

Lata świetności Ronaldinho przypadły na początek wieku. Reprezentant Brazylii czarował w barwach Paris Saint-Germain, FC Barcelony oraz AC Milanu. Jego swoboda oraz wyszkolenie techniczne robiły wrażenie na kibicach, dla których stał się wzorem do naśladowania. Ronaldinho stał się postacią ikoniczną w sporcie, ale również w popkulturze.

W 2011 roku Ronaldinho zszedł z wielkiej sceny i jeszcze przez kilka lat podsumowywał karierę w ojczyźnie. Po zakończeniu profesjonalnego grania głośno było o niesportowym trybie życia Brazylijczyka, a także o jego zatargu z prawem.

Aktualnie Ronaldinho ma 43 lata i przystał na promowanie swoim wizerunkiem nowej ligi. Rywalizacja w niej będzie toczyć się na ulicach. Gra w takich warunkach bywa wskazywana jako tajemnica bajecznej techniki Brazylijczyków. To wciąż popularna rozrywka młodych piłkarzy, choć w kraju wyrastają coraz bardziej profesjonalne akademie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Ronaldinho przekonuje, że pokazanie się w lidze ulicznej będzie przepustką do sławy, a już na pewno możliwością pokazania umiejętności przed szeroką publicznością.

Ronaldinho Global Street League ma wystartować jeszcze w tym roku, a jej założyciele chcą odwiedzać największe metropolie świata. Jeszcze nie wiadomo, na ilu kontynentach i w jakich krajach będzie można zobaczyć uliczne granie pod patronatem Ronaldinho. Były reprezentant Brazylii obiecał już zwycięzcom objęcie ich opieką po zakończeniu ligi.

Czas pokaże, czy rywalizacja piłkarska na ulicach zdobędzie dużą popularność wśród uczestników i oglądających. Pomysł grania w centrach miast nie jest niczym nowym, ale podobne inicjatywy nie były od dawna wspierane przez tak popularnego patrona jak Ronaldinho.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić