Rosjanie wrócą na zawody? Muszą spełnić jeden warunek

Rosyjscy i białoruscy sportowcy muszą podpisać deklarację, w której zobowiązują się do spełnienia kryteriów neutralności w celu powrotu do międzynarodowych zawodów - pisze "L'Equipe". Nie muszą jednak publicznie potępiać inwazji na Ukrainie.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2016 Getty Images

Jak powiedział dziennikowi prezes Stowarzyszenia Międzynarodowych Federacji Olimpijskich ds. sportów letnich Francesco Ricci Bitti, obecnie trwają prace nad deklaracjami dla rosyjskich i białoruskich sportowców.

Sportowcy podpisują deklaracje

Według niego sportowcy nie będą musieli wypowiadać się na piśmie przeciwko rosyjskiej inwazji "ze względów bezpieczeństwa". - Nie będą proszeni o oświadczenie, że sprzeciwiają się wojnie, ponieważ w Rosji czekałaby na nich sprawa karna - powiedział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polowanie na wagnerowców. Potężna eksplozja w Bachmucie

Dodał, że obecnie takie deklaracje już podpisują piloci Formuły 1 oraz tenisiści podczas rozgrywek na Wimbledonie. Portal "Suspilne" przypomina, że w lipcu 2022 roku Ukraina wezwała międzynarodowych partnerów do zakazania Rosjanom i Białorusinom udziału w zawodach sportowych nawet pod neutralnymi flagami.

Rosjanie pod neutralnymi flagami

20 kwietnia burmistrz Paryża na Ukrainie wypowiedział się, że rosyjscy sportowcy nie powinni być wpuszczani do stolicy Francji, gdzie mają się odbyć Igrzyska Olimpijskie w 2024 roku, jeśli wojna potrwa do tego czasu.

MKOl (Międzynarodowy Komitet Olimpijski) pod koniec marca wydał zalecenia dla międzynarodowych federacji sportowych dotyczące ponownego dopuszczenia zawodników z Rosji i Białorusi do międzynarodowej rywalizacji, jednocześnie wprowadzając szereg warunków do spełnienia przez tych sportowców.

To m.in. występy pod neutralną flagą, ponadto chodzi wyłącznie o starty indywidualne i tylko tych zawodników, którzy w żaden sposób nie popierają wojny w Ukrainie oraz nie mają związków z armią czy klubami wojskowymi. Postanowienia MKOl nie dotyczą igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku - odrębna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta w późniejszym terminie.

Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł