Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Rosjanka wypowiedziała się o swoim kraju. Padła ofiarą manipulacji

Daria Kasatkina to tenisistka urodzona w Rosji, która otwarcie nie popiera wojny na Ukrainie. W ostatnim czasie udzieliła wywiadu, a ten dotarł już do jej ojczyzny. Tyle tylko, że został on kompletnie zmanipulowany i nie ma wiele wspólnego z jej prawdziwymi słowami.

Rosjanka wypowiedziała się o swoim kraju. Padła ofiarą manipulacji
Na zdjęciu: Daria Kasatkina (Getty Images, 2024 Eurasia Sport Images)

Tenisistki z Rosji praktycznie w ogóle nie poruszają tematu wojny, którą ich kraj wywołał na Ukrainie. Inaczej jest natomiast w przypadku Darii Kasatkiny. Najlepsza obecnie zawodniczka ze swojej ojczyzny wprost nie popiera tej sytuacji.

Obecnie Kasatkina rywalizuje w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie i ma za sobą zwycięstwo, bowiem w pierwszej rundzie odprawiła Polkę Magdalenę Fręch 7:5, 6:1. Zanim rozegrała mecz, to udzieliła wywiadu dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS.

- Generalnie jestem bardzo ostrożną osobą. Pomyślę 300 razy, zanim coś powiem. A jeśli pojawi się taki temat jak ten, to zwykle usiądę w kącie, nic nie mówiąc. Ale w pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że nie, nie mogę po prostu siedzieć i nic nie mówić - tak Rosjanka wspomniała moment, w którym po raz pierwszy otwarcie skrytykowała wojnę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Burneika kupił dzieciom zabawkę. No i się zaczęło
- Szczerze mówiąc, nie widzę końca tego koszmaru. To cholerna sytuacja, jedyne czego chcę, to żeby się skończyła jak najszybciej - powiedziała Kasatkina o wojnie, która trwa już ponad dwa lata.

Rosjanka podkreśliła jednak, że kocha swój kraj i miło spędzała tam czas przed wojną. Teraz podkreśliła, że wróci do ojczyzny tylko w przypadku, gdy wspomniany przez nią koszmar się skończy, a do tego zmieni się kilka przepisów dotyczących praw osób homoseksualnych.

Na wywiad Kasatkiny zareagował serwis championat.com. Rosjanki jednak omówili materiał w krótki sposób, tytułując go jako: "Kocham mój kraj". Daria Kasatkina o stosunkach z Rosją.

"Czy mam trudne relacje z Rosją? Cóż, nie z Rosją. Kocham mój kraj, zanim zaczęła się specjalna operacja wojskowa, spędziłam tam dużo czasu. Bardzo miło mi było tam wracać, spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi. Czułam się tam jak ryba w wodzie" - to natomiast fragment cytowany przez serwis.

Tym samym można zobaczyć, że mamy do czynienia z manipulacją ze strony Rosjan. Nie dość, że zacytowano tylko przyjazny dla nich fragment, to jeszcze słowo wojna zastąpiono specjalną operacją wojskową.

Autor: JFO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Czy Wielka Brytania jest gotowa na atak rakietowy? Niepokojące wyniki
Majówka 2025. Tylu Polaków zamierza wyjechać
Uroczystości w Saksonii. Padły mocne słowa pod adresem Rosji
Niepodważalny plan Trumpa wobec Ukrainy. Zełenski "nie ma wyboru"
Ma już ćwierć miliona odsłon. Nagranie z niedźwiedziami niesie się po sieci
Ekspert nie ma wątpliwości. Jego dłoń prezydent Duda powinien uścisnąć najpierw
Skandal w Lasach Państwowych. Leśniczy nielegalnie wycinał i sprzedawał drewno
Kontrowersje wokół pontyfikatu Franciszka. "Manipulował nauczaniem Kościoła"
Donald Trump już w Rzymie. Weźmie udział w pogrzebie papieża Franciszka
Amerykanie zmieniają zdanie? Tak wygląda poparcie dla Trumpa
Czekali całą noc, by wziąć udział w pogrzebie Franciszka. Plac został otwarty
Ślad po niej zaginął. Trwają poszukiwania 16-latki z Mławy
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić