LAK| 

"Rzygać się chce". Gorąco po słowach Czesława Michniewicza

120

Czesław Michniewicz udzielił kolejnego głośnego wywiadu po mundialu w Katarze. W rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM poruszył kilka ważnych wątków. W sieci wrze po jego słowach. Internauci są bezlitośni dla selekcjonera reprezentacji Polski. Na Twitterze pojawiły się bardzo mocne wpisy.

"Rzygać się chce". Gorąco po słowach Czesława Michniewicza
Czesław Michniewicz (GETTY, DeFodi Images)

Reprezentacja Polski zakończyła swój udział na mundialu w Katarze, przegrywając w 1/8 finału z Francją 1:3. W tym spotkaniu nasi zawodnicy zostawili po sobie dobre wrażenie, czego nie można powiedzieć w skali całego turnieju.

W ostatnich dniach selekcjoner kadry udzielił dwóch głośnych wywiadów, które były szeroko komentowane. Wiele kwestii wypowiedzianych przez Michniewicza wywołało poruszenie wśród obserwatorów. Podobnie jest po wtorkowej rozmowie selekcjonera z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

Nie uśmiecham się, tylko się śmieję. Nie ma żadnego konfliktu, nie było sytuacji, o jakiej pisały media. To jest totalna bzdura. Nie było czegoś takiego, że ktoś napisał, że nie chce ze mną współpracować. To jest wymysł, tworzenie czegoś, czego nie ma - mówił Michniewicz, odpowiadając na pytanie o rzekome konflikty w zespole.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Mocne słowa po wywiadzie Czesława Michniewicza

W sieci wrze po słowach, jakie we wspomnianej rozmowie padły z ust Czesława Michniewicza. Internauci są bezlitośni dla selekcjonera reprezentacji Polski. Pojawiły się bardzo mocne wpisy.

Afera? Jaka afera? Premia? Jaka premia? To były żarty. Rzygać się chce - napisał na Twitterze dziennikarz Piotr Wąsowski.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

To dopiero początek. - Hiperżenujące jest to, kto i jak to napędził - stwierdził Michniewicz w kontekście relacjonowania rzekomych sporów wewnątrz kadry przez media. Tematem głównym dzisiejszego wywiadu była oczywiście afera z premią w tle, jaką na spotkaniu obiecać miał piłkarzom premier Mateusz Morawiecki.

Czesław Michniewicz dziś w RMF FM jak ja po każdej wywiadówce w rozmowie z moją mamą. "Nie było takiej sytuacji" albo "to były żarty" - przyznał Sebastian Chabiniak.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Albo Michniewicz zwariował, albo wszyscy wokół. Nie ma trzeciej drogi - napisał z kolei Paweł Paczul.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Michniewicz na pytanie o to, kogo wybrałby na nowego selekcjonera, odpowiedział następująco: "Wybrałbym siebie. Znam tę reprezentację i odniosłem z nią sukces".
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić