Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk| 
aktualizacja 

Skandal podczas Australian Open. Serhij Stachowski otrzymał ofertę korupcyjną

5

Serhij Stachowski podczas rozgrywanego w 2009 roku Australian Open miał otrzymać korupcyjną propozycję. "Nagrodą" za porażkę w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju było 100 tysięcy dolarów.

Skandal podczas Australian Open. Serhij Stachowski otrzymał ofertę korupcyjną
(Wikimedia Commons CC BY)

Serhij Stachowski długo milczał na temat otrzymanej propozycji korupcyjnej. Dopiero po jedenastu latach publicznie powiedział o niej w wywiadzie udzielonym ukraińskiej telewizji. Jego słowa obiegły cały świat. Cytują go m.in. dziennikarze francuskiego "L'Equipe".

Skandal podczas Australian Open. Zawodnik przerwał milczenie

Sklasyfikowany obecnie w drugiej setce rankingu ATP 34-letni tenisista z Ukrainy wcześniej bał się mówić ofercie. Przyznał, że w 2009 roku dostał propozycję ustawienia meczu z Francuzem Arnaudem Clementem, który trzy lata później przeszedł na emeryturę.

Skontaktowały się ze mną dwie osoby, których wspierali "inwestorzy". Prowadziłem 2:1, ale ostatecznie przegrałem. Schodząc z kortu, myślałem, że jeśli ich zobaczę, to rozbiję rakietę na ich głowach - powiedział Stachowski.

Skandal podczas Australian Open. Stachowski bał się o rodzinę

Po zakończeniu meczu tenisista udał się do organizacji Tennis Integrity Unit (TIU), która jest odpowiedzialna za zwalczanie korupcji w tej dyscyplinie sportu. Bał się o swoich bliskich i chciał im zagwarantować bezpieczeństwo. - Pytałem, czy będą chronić moją rodzinę, jeśli będę zeznawał, bo wiedziałem, że to są groźni ludzie. TIU odpowiedziało, że nie może niczego zagwarantować - dodał.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić