Stefan Horngacher ogłasza odejście. Niemiecką kadrę poprowadzi do końca sezonu 2025/26
Austriak zapowiedział, że rozstanie się z reprezentacją Niemiec po igrzyskach w 2026 r. - Dla mnie to pełne koło. To będzie mój ostatni sezon jako trenera reprezentacji — ogłosił Austriak podczas posiedzenia Niemieckiego Związku Narciarskiego (DSV) w Norymberdze.
Najważniejsze informacje
- Stefan Horngacher odchodzi z funkcji selekcjonera Niemiec po sezonie 2025/26.
- Trener uzasadnił, że chciał ogłosić decyzję przed startem zimy, by uniknąć spekulacji.
- Dyrektor sportowy DSV Horst Huettel przyznał, że federacja nie ma jeszcze planu następstwa.
Austriacki szkoleniowiec prowadzi kadrę Niemiec od 2019 r., wcześniej pracował trzy lata z reprezentacją Polski. Jak podaje PAP, decyzję o rozstaniu przekazał podczas posiedzenia Niemieckiego Związku Narciarskiego w Norymberdze, na niespełna miesiąc przed inauguracją Pucharu Świata. W swojej wypowiedzi podkreślił, że to zamknięcie pewnego etapu. Odejście ma nastąpić po sezonie olimpijskim 2025/26.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Kluczowym punktem kończącego się cyklu mają być igrzyska w 2026 r. Skoczkowie będą rywalizować o medale na obiektach w Predazzo. Horngacher już teraz zakreślił granicę czasową swojej pracy, by nie odciągać uwagi od sportu w trakcie zimy.
Uważam, że ważne jest, by ogłosić to jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, żeby w jego trakcie nie pojawiały się krytyczne oceny. To także ułatwia sprawę samym zawodnikom - powiedział Horngacher.
W erze Austriaka Niemcy zdobyli tytuł drużynowych mistrzów świata w 2021 r. oraz brązowy medal igrzysk w 2022 r. Indywidualnie po medale MŚ sięgali Karl Geiger i Andreas Wellinger, a Geiger został mistrzem świata w lotach w 2020 r. To dorobek, który stawia obecny sztab w gronie najmocniejszych ostatnich lat. Trener podkreślił też osobisty wymiar nadchodzących igrzysk w Predazzo.
Dla mnie to pełne koło. To będzie mój ostatni sezon jako trenera reprezentacji. Dla mnie to pewnego rodzaju dopełnienie cyklu. Moją pierwszą wielką imprezą były mistrzostwa świata w Predazzo w 1991 roku, a teraz ten krąg domkną igrzyska olimpijskie w tym samym miejscu. Po tym sezonie kończę, przynajmniej jako trener niemieckiej kadry - dodał 56-letni szkoleniowiec.
Zaskoczenie w DSV i pytanie o następcę
Decyzja wywołała zdziwienie w federacji. Dyrektor sportowy DSV odniósł się do sprawy oszczędnie, podkreślając, że nie ma jeszcze scenariusza na zmianę na stanowisku trenera głównego.
To spore zaskoczenie, nie ma oczywiście jeszcze żadnych konkretnych planów dotyczących następcy Horngachera. Muszę to przemyśleć - powiedział Horst Huettel.
W praktyce oznacza to, że obecny sezon i olimpijska zima będą ostatnimi, w których Horngacher poprowadzi niemiecką kadrę. Zespół ma jasny cel: walka o medale w Predazzo i spokojne przejście przez okres przełomu, bez dodatkowych napięć wokół przyszłości sztabu. Do startu Pucharu Świata pozostało jeszcze kilka tygodni, a federacja sygnalizuje, że rozmowy o przyszłości dopiero się zaczną.