aktualizacja 

Szok. Piłkarski gwiazdor miał prowadzić potrójne życie

8

Coraz głośniej jest o życiu prywatnym piłkarza Manchesteru City Kyle'a Walkera. Po tym, jak jego żona Annie Kilner ogłosiła rozstanie raz po raz pojawiają się informacje dotyczące jego zachowania podczas związku. Angielskie media donoszą, że nie prowadził podwójnego życia tylko potrójne.

Szok. Piłkarski gwiazdor miał prowadzić potrójne życie
Na zdjęciu: Kyle Walker i jego żona Annie Kilner (Getty Images, 2022 Jean Catuffe)

Kyle Walker i Annie Kilner związali się ze sobą już w czasach młodości. Jednak ich związek był bardzo burzliwy. Nie brakowało bowiem rozstać, jednak ostatecznie para w grudniu 2021 roku stanęła przed ślubnym kobiercem w Mottram Hall w Wilmslow, w Cheshire.

W ostatnim czasie kobieta ponownie postanowiła zakończyć ich wspólne życie. Tym razem przyczyniła się do tego kochanka jej męża Lauryn Goodman, która postanowiła wykonać telefon do Kilner i wyjawić całą prawdę. Influencerka urodziła dziecko, którego ojcem jest Walker i spodziewa się kolejnego.

Wówczas Goodman zaznaczyła, że nie była jedyną kobietą, z którą piłkarz zdradził swoją żonę. Kontaktować z nią miały się także inne, które donosiły o romansie z Walkerem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: ulala, co on zrobił! Zawodnik FC Barcelony zachwycił

Teraz temat ten rozwinął brytyjski "The Sun". W artykule możemy przeczytać, że zawodnik Manchesteru City zdradził zarówno żonę, jak i kochankę z trzecią kobietą.

"Poznał ją w klubie w styczniu 2019 roku - cztery miesiące przed krótkim rozstaniem z żoną Annie Kilner. Relacja z modelką trwała do września 2021 r." - napisał dziennik z Wielkiej Brytanii.

Wspomniano również, że w 2019 roku miał miejsce romans Walkera z Goodman. A w kwietniu 2020 na świat przyszło ich dziecko. Zarówno influencerka, jak i żona Anglika miały nie mieć pojęcia o trzeciej kobiecie.

Autor: JFO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić