LAK| 

Szokujące informacje o relacjach w rodzinie Ronaldo. "Wyszło na jaw"

3

Dziennikarze "Mundo Deportivo" informują o wojnie na linii Georgina Rodriguez (partnerka Cristiano Ronaldo) - Dolores Aveiro (matka piłkarza). Okazuje się, że panie miały pokłócić się o... dzieło sztuki.

Szokujące informacje o relacjach w rodzinie Ronaldo. "Wyszło na jaw"
Georgina Rodriguez (Instagram)

Złe relacje między Georginą Rodríguez i jej teściową Dolores Aveiro to główny temat hiszpańskich mediów w ostatnim czasie. Podobnie jak wojna, którą matka Cristiano Ronaldo prowadziła z poprzednią partnerką syna, Iriną Shayk.

Podczas gdy niektórzy zapewniali, że te kiepskie relacje są przyczyną zazdrości ze strony Dolores, inni upierali się, że jest to coś z Georginy. Teraz portal "Look" ujawnił, jaki jest rzekomo "prawdziwy" powód ich konfrontacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Poszło o dzieło sztuki

Podobno gdy modelka w końcu zamieszkała w rezydencji La Finca, kazała usunąć obraz autorstwa Pauli Brito, na którym artysta namalował Ronaldo i jego matkę. Gest, który rozwścieczył Dolores.

Jej złość była jeszcze większa, gdy znalazła go w garażu domu, pod ścianą, jak gdyby to były "śmieci". W miejscu starego obrazu Argentynka miała wstawić obraz przedstawiający ją samą.

Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriguez są parą od kilku lat. Chętnie dzielą się w sieci szczegółami ze swojego życia zawodowego i prywatnego. Ich profile na Instagramie obserwują dziesiątki milionów fanów. Celebrytkę śledzi teraz... ponad 39 mln internautów!

Niedawno influencerka opowiedziała o swoich doświadczeniach w drugiej serii "I Am Georgina", programie, który jest kręcony przez stację Netlix. Georgina Rodriguez pochwaliła swojego partnera za to, że pomógł jej przejść przez mroczny okres. Było to w kwietniu 2022 roku.

To wtedy Ronaldo przekazał dramatyczną informację. Portugalczyk wraz z partnerką spodziewali się narodzin bliźniaków. Córka Ronaldo przyszła na świat, natomiast syn nie przeżył porodu.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić