Tak można wypoczywać. Wymowna relacja partnerki Żyły

35

Marcelina Ziętek, czyli ukochana partnerka Piotra Żyły, często zdradza kulisy swojego życia w mediach społecznościowych. Tym razem celebrytka i aktorka wybrała się na basen. Pokazała, że umiejętność pływania nie jest jej obca.

Tak można wypoczywać. Wymowna relacja partnerki Żyły
Tak można wypoczywać. Wymowna relacja partnerki Żyły (Instagram)

Marcelina Ziętek jest aktorką, znaną z serialu "19+", a z początków swojej kariery także z produkcji pt. "Szkoła". Partnerka Piotra Żyły jest bardzo aktywna w świecie social mediów. Influencerka chętnie dzieli się momentami ze swojego życia z fanami, którzy licznie ją obserwują. Na portalu Instagram jest ich już blisko 100 tysięcy.

Marcelina Ziętek i Piotr Żyła bardzo długo ukrywali swój związek. Prawdopodobnie z powodu Justyny Żyły, byłej żony reprezentanta Polski w skokach narciarskich. Obie panie mają ze sobą bardzo złe relacje, a Justyny przez wiele miesięcy zarzucała Piotrowi brak odpowiedniej opieki nad dziećmi.

Zakochani w końcu przyznali, że są razem rok po tym, jak zaczęto plotkować o tym, że coś ich łączy. Od czerwca 2021 r. para już się nie ukrywa i w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Stanął przy Messim i się rozpłakał. To syn wielkiej gwiazdy

Ziętek dość często publikuje nowe materiały na Instagramie. Co jakiś czas eksponuje figurę. Tak też było tym razem. Ukochana Piotra Żyły odsłoniła całkiem sporo - zapozowała w czarnym bikini... na basenie.

Marcelina Ziętek pokazała, że umiejętność pływania nie jest jej obca. Świetnie radzi sobie na basenie, a fani z pewnością byli pod wrażeniem jej umiejętności.

Żyła zawalczy w MMA?

Podczas Igrzysk Europejskich, w ramach których rozgrywane były zawody skoków narciarskich, głośno zrobiło się o możliwej walce Piotra Żyły w nowej organizacji freak fightowej - Clout MMA. Żyła miałby zmierzyć się ze Sławomirem Peszką, który jest ambasadorem nowego tworu na mapie polskiego MMA. TVP Sport ustaliło, że za taki występ skoczek miałby zarobić nawet dwa miliony złotych.

Żyła nie zaprzeczył pojawiającym się plotkom. Wręcz przeciwnie - nie wykluczył, że kiedyś rzeczywiście wejdzie do klatki.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić