Thurnbichler dał niezły pokaz. Powinien zmienić dyscyplinę?
Kadra A polskich skoczków narciarskich przebywa na Cyprze, gdzie przygotowuje się do startu nowego sezonu. W ścisłym rygorze treningowym znaleziono czas na chwilę zabawy, a swoje piłkarskie umiejętności zaprezentowali Paweł Wąsek i trener Thomas Thurnbichler.
Już w piątek 25. listopada startuje nowy sezon Pucharu Świata. Najlepsi Polscy skoczkowie udadzą się do Finlandii, by rywalizować o pierwsze pucharowe punkty na skoczni w Ruce.
Aby zbudować odpowiednią formę, kadra wyjechała na krótkie zgrupowanie do Cypru, gdzie będzie przebywać do 10 listopada. Trzeba przyznać, że Polacy przy okazji treningu mogą korzystać z uroków panującej tam pogody.
O tym, jak ważny w życiu sportowca jest odpowiedni balans treningu i czasu wolnego doskonale wie trener kadry Thomas Thurnbichler. 34-letni Austriak stara się zapełnić swoim podopiecznym czas różnymi aktywnościami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: kuriozalny mecz w Polsce. Istny cyrk!
Przykładem tego stanu rzeczy jest nagranie, które dziś opublikowano na profilu Eurosportu Polska w serwisie X. Pierwszoplanową rolę odgrywają na nim Thurnbichler i Paweł Wąsek, którzy pokazują swoje niemałe piłkarskie umiejętności.
Krótkie nagranie przedstawia, jak Thurnbichler i Paweł Wąsek "żonglują" piłką do siatkówki, zagrywając ją do siebie w ten sposób, by ta ani przez chwilę nie miała styczności z ziemią. Zarówno trener, jak i zawodnik z wyraźną łatwością panują nad piłką i bez większych problemów utrzymują ją w powietrzu.
Thomas Thurnbichler już nie raz pokazywał swoje zamiłowanie do sportu. Na jego profilu na Instagramie można znaleźć fotografie i filmy relacjonujące jego wyczyny deskorolce i snowboardzie. Jak widać, austriacki trener ma też smykałkę do gier drużynowych.
W nadchodzącym sezonie Polacy z pewnością będą chcieli nawiązać do sukcesów z poprzedniej kampanii. Przypomnijmy, że w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 4. miejsce zajął Dawid Kubacki, a 6. Piotr Żyła. Kubacki prawdopodobnie zakończyłby sezon na podium, jednak ze względu na problemy zdrowotne żony opuścił kilka ostatnich konkursów cyklu.
Żyła i Kubacki świetnie spisali się też w trakcie tegorocznych mistrzostw świata w Planicy. Ten pierwszy zdobył złoto na skoczni normalnej, natomiast Kubacki zajął trzecie miejsce w konkursie na dużym obiekcie.