"To było grzechem". Wytknął Probierzowi jedną decyzję

62

Remis z Czechami (1:1) oznacza, że reprezentacja Polski straciła szansę na bezpośredni awans na mistrzostwa Europy w Niemczech. Były reprezentant Polski nie rozumie jednej decyzji selekcjonera Michała Probierza w piątkowym spotkaniu.

"To było grzechem". Wytknął Probierzowi jedną decyzję
To było grzechem". Wytknął Probierzowi jedną decyzję (GETTY, Boris Streubel - UEFA)

To miała być grupa, z której nie da się nie wyjść. Eksperci przed rozpoczęciem eliminacji Euro 2024 zastanawiali się, czy w ich trakcie powinniśmy raczej ogrywać docelowy skład na imprezę finałową, czy eksperymentować i testować nowe twarze.

Rzeczywistość okazała się jednak brutalna, a Polacy, grupę z Albanią, Czechami, Mołdawią i Wyspami Owczymi, kończą z dorobkiem zaledwie 11 punktów i 3 zwycięstw w 8 meczach.

W piątkowy wieczór spotkanie na ławce rezerwowych rozpoczął Sebastian Szymański, który notuje świetne występy w barwach tureckiego Fenerbahce. Mimo to w starciu z Czechami pojawił się dopiero w końcówce meczu, zmieniając Patryka Pedę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jędrzejczyk rusza z projektem telewizji. "Nie mogę się już doczekać"
Nie wiem, czy ze zdrowiem Sebastiana Szymańskiego wszystko było w porządku, że trener tak zdecydował. Na pewno jest w bardzo dobrej dyspozycji. Grzechem było to, że nie skorzystaliśmy z niego w większej liczbie minut - podkreśla Mariusz Lewandowski w rozmowie z TVP Sport.

Kiedy kolejny mecz Polski?

We wtorek, 21 listopada o godzinie 20:45 reprezentacja Polski rozegra mecz towarzyski, bo zakończyła już zmagania w eliminacjach Euro 2024. Rywalem Biało-Czerwonych będą Łotysze, którzy już wcześniej stracili szansę na awans na przyszłoroczny turniej w Niemczech.

Ten zespół jest w bardzo dużej przebudowie. Niektórzy dopiero się ze sobą docierają. Selekcjoner postawił na zawodników, którzy mają być ważnymi postaciami tej reprezentacji. Szkoda, że błędy powtarzają się nawet przy nowych piłkarzach w składzie. Widzimy wiele zmian i teraz musimy zastanowić się, czy stawiamy na tych samych zawodników i wszystko zacznie lepiej funkcjonować, czy dalej będziemy szukać - przyznał Lewandowski.
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić