aktualizacja 

To mógł być prawdziwy hit! "Don Kasjo" zdradza szczegóły ws. Szpilki

1

Walka pomiędzy Arturem Szpilką a Kasjuszem Życińskim elektryzowałaby cały świat sportów walki. Jak się okazuje, niewiele brakowało, aby hitowe starcie ostatecznie doszło do skutku. Szczegóły zdradził "Don Kasjo".

To mógł być prawdziwy hit! "Don Kasjo" zdradza szczegóły ws. Szpilki
To mógł być prawdziwy hit! "Don Kasjo" zdradza szczegóły ws. Szpilki (YouTube)

Artur Szpilka ostatni bokserski pojedynek stoczył w maju 2021 roku i został ciężko znokautowany w starciu z Łukaszem Różańskim. Od tamtego czasu regularnie powtarzał, że nie śpieszy mu się z powrotem na ring i prędzej stoczy walkę w nowej formule. To się sprawdziło, bowiem już wiadomo, że "Szpila" podpisał kontrakt z organizacją KSW. Już niedługo rozpocznie przygotowania do nowego etapu w swojej karierze.

Przyjeżdża trener Kostka z Wieliczki, mój serdeczny kolega i miłośnik sportu. Ostatnio przebiegł 100 kilometrów. Fajna sprawa też dla mojej Kamili, bo będzie się też z nim przygotowywać do walki - mówił dla "Super Expressu" Artur Szpilka.

W kuluarach coraz więcej mówi się, że jego pierwszym rywalem w KSW będzie Sergiej Radczenko. Spekuluje się także o walce z Krzysztofem Zimnochem, z którym ma konflikt od kilku lat. Jak się okazuje, jego pierwszym rywalem mógł być... Kasjusz "Don Kasjo" Życiński, czyli najlepszy zawodnik w kategorii freakfight w Polsce.

Kasjusz zdradził, że hitowa walka była naprawdę o krok. Ostatecznie to on nie zdecydował się przyjąć tego wyzwania.

Nasza walka była prawie dogadana, w grę wchodziły spore pieniądze, ale miałem inne plany i nie udało się tego zrobić. Pewnie kiedyś wrócimy do tego tematu. Nie wykluczam, że Szpilka dostanie ofertę od Prime Show MMA. Jednak najpierw muszę zadbać o zdrowie i zrobić operację prawej ręki, może też i lewej - tłumaczy dla sport.pl.

Najpierw trening, potem walka

Życiński docenia klasę Szpilki i uważa, że nie mógłby wziąć tego pojedynku z marszu. Potrzebowałby około trzech miesięcy solidnych przygotowań, aby być gotowym na zawodowego boksera.

Szpilka walczył o mistrzostwo świata w boksie, a ja tylko bawiłem się w boks amatorski. To jest duża różnica, ale myślę, że po solidnych przygotowaniach byłbym w stanie pokonać Artura. Wydaje mi się, że ta walka rozbiłaby bank, bo cała Polska na nią czeka - dodaje.

"Don Kasjo" do niedawna był jedną z największych gwiazd Fame MMA. W grudniu ogłosił rozstanie z organizacją i dołączenie do projektu Prime Show MMA. Podczas lutowej gali w Atlas Arenie pokonał jednogłośną decyzją sędziów Mateusza Murańskiego.

Zobacz także: To miała być wyrównana walka. Ukrainiec potężnie znokautował przeciwnika (wideo)
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić