To mogło skończyć się koszmarnie! Chwile grozy w Szczecinie

W minioną środę 24 sierpnia odbyła się piąta edycja Memoriału Wiesława Maniaka. Do Szczecina zjechali m.in. zawodnicy, którzy rywalizowali w zakończonych niedawno lekkoatletycznych mistrzostwach Europy. W trakcie zmagań doszło do bardzo groźnie wyglądającej sytuacji. Tyczkarz Dan Barta najadł się sporo strachu. Cały incydent zarejestrowały kamery Telewizji Polskiej.

Groźna sytuacja Dana Barty w SzczecinieGroźna sytuacja Dana Barty w Szczecinie
Źródło zdjęć: © Twitter | TVP Sport

Wiesław Maniak urodził się we Lwowie, ale młodość spędził w Wielkiej Brytanii. Do Polski powrócił dopiero w wieku 25 lat. Specjalizował się w biegach sprinterskich i w 1964 roku wystartował na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Zajął tam drugie miejsce w sztafecie 4x100 metrów. Jego największym indywidualnym sukcesem było natomiast złoto mistrzostw Europy w Budapeszcie w 1966 roku. Zmarł w wieku zaledwie 44 lat, wskutek wypadku podczas budowy elektrowni w Związku Radzieckim. Obecnie stadion lekkoatletyczny w Szczecinie nosi jego imię, natomiast od 2018 roku organizowany jest Memoriał Wiesława Maniaka.

Memoriał Wiesława Maniaka. Chwile grozy po skoku tyczkarza

Za nami kolejna edycja zawodów. Rywalizacja toczyła się głównie w biegach krótkodystansowych. Jedną z dwóch konkurencji technicznych był uwielbiany przez Polaków skok o tyczce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Podczas próby skoku na wysokość 5,42 m doszło do groźnej sytuacji. Czech Dan Barta nie zdołał dolecieć do poprzeczki, a na domiar złego... nie trafił w materac!

Myślę, że bardzo bolesny upadek. Czech wpadł w dołek. Nie trafił, niestety, w zeskok. Miejmy nadzieję, że nie skończy się to żadną kontuzją - mówiła komentująca te zawody w TVP Sport Patrycja Wyciszkiewisz-Zawadzka.

Skończyło się na strachu. 24-latek mógł kontynuować rywalizację, ale nie udało mu się zaliczyć tej wysokości i zmagania ukończył na piątym miejscu. Zwyciężył Gillian Ladwig przed Piotrem Liskiem i Robertem Soberą. Cała trójka skoczyła po 5,52 m.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop