To usłyszał od trenera. Znany piłkarz zdębiał
Sebastian Mila był gościem niedzielnego programu "Pogadajmy o Piłce" na kanale "Meczyki". Były reprezentant Polski zdradził, co kiedyś mu powiedział Orest Lenczyk, były trener Śląska Wrocław. To zabawna historia, ale wtedy piłkarzowi nie było wcale do śmiechu.
Podczas niedzielnego programu "Pogadajmy o Piłce" goście dużo mówili o walce o mistrzostwo Polski i rozpoczynającej się erze Fernando Santosa w reprezentacji. Jednym z gości był Sebastian Mila, były kadrowicz i piłkarz m.in. Śląska Wrocław.
Czytaj także: Inny sposób kibicowania. Wiwatowali na cześć rywali
Mila nie ukrywał, że chciałby, by w sztabie Santosa było dwóch polskich asystentów. Ostatnio w kontekście kadry wymieniano dwa nazwiska: Łukasz Piszczek i Tomasz Kaczmarek. Na razie nie jest znany sztab portugalskiego selekcjonera. W dalszym ciągu trwają rozmowy.
Chciałbym dwóch polskich asystentów w sztabie Fernando Santosa. Już był Paulo Sousa, pozwolono mu na jego asystentów. I co my dzisiaj mamy z tego? Zostawmy coś dla siebie, bądźmy bardziej zachłanni na tę wiedzę, bo inaczej mało się dowiemy - powiedział Mila.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"
Czytaj także: Marciniak zapytany o Lahoza. "Inny świat"
Po tych słowach zdębiał
Mila przyznał też, że chętnie w kadrze zobaczyłby Damiana Dąbrowskiego z Pogoni Szczecin. Były reprezentant w samych superlatywach wypowiedział się na temat jego umiejętności.
Nie wiem, jakiej charakterystyki piłkarza szuka Fernando Santos. W Ekstraklasie uwielbiam oglądać Damiana Dąbrowskiego. Nie mówię, że się sprawdzi, ale bardzo chciałbym zobaczyć go w reprezentacji - zaznaczył.
Mila opowiedział też anegdotę. Zdradził, co kiedyś mu powiedział Orest Lenczyk, były trener Śląska Wrocław. To zabawna historia, ale wtedy piłkarzowi nie było wcale do śmiechu. Chodziło o zmianę metod treningowych.
Poszedłem kiedyś do Oresta Lenczyka i mówię: - Trenerze, a może jakieś treningi z atakiem pozycyjnym? - Przecież wy grać w piłkę nie potraficie - odpowiedział.