Coś przerażającego i okropnego. Oto co zrobili polskiej sportsmence

112

Godzinę temu Maja Włoszczowska, wicemistrzyni olimpijska, udostępniła poruszający post. Okradziono ją. W komentarzach burza. Internauci nie mogą uwierzyć, że ktoś mógł zrobić to tak zasłużonej osobie!

Coś przerażającego i okropnego. Oto co zrobili polskiej sportsmence
Maja Włoszczowska została okradziona! Nie podarowali nawet mistrzyni olimpijskiej... (Facebook, AKPA)

Pod opublikowanym godzinę temu postem przez Maję Włoszczowską przeszła burza. W komentarzach internauci nie mogli zrozumieć, jak złodzieje mogli zrobić coś takiego wspaniałej, polskiej reprezentantce kolarstwa górskiego.

Wicemistrzyni olimpijska poinformowała fanów, że skradziono jej ukochane rowery. Z pewnością o ogromnej wartości - nie tylko materialnej, ale i emocjonalnej.

PILNE. Skradziono moje rowery. Bardzo proszę o udostępnianie posta najszerzej jak się da - rozpoczęła swój wpis zrozpaczona sportsmenka [pisownia oryginalna] na Facebooku.

Maja opisała pokrótce, kiedy doszło do kradzieży, a także gdzie znajdowały się rowery. Dodajmy - bezcenne rowery.

W nocy z piątku na sobotę złodzieje włamali się do budynku w Jeleniej Górze (Cieplice) i wyłamali drzwi wszystkich komórek lokatorskich. Jedna z nich to moja rowerownia - kontynuuje wpis Włoszczowska.

Mai Włoszczowskiej skradziono rowery! Na jednym z nich wygrała Puchar Świata!

Maja Włoszczowska napisała, że z pewnością rowerów nie będzie łatwo sprzedać złodziejowi lub złodziejom, którzy są w ich posiadaniu. Te zbyt mocno wyróżniają się na tle innych tego typu pojazdów, są charakterystyczne i z pewnością każda osoba zainteresowana zakupem takich rowerów mogłaby szybko zorientować się, że pochodzą one z kradzieży.

Rowery niesprzedawalne. Dwa czarne hardtaile: KROSS Level. Jeden ze złotymi zdobieniami - na nim wygrałam Puchar Świata w Val di Sole. Drugi - całkowicie czarny z charakterystyczną sztycą JBG2 - dodaje, wyraźnie zasmucona [pisownia oryginalna].

Okazuje się, że skradziono jej aż trzy sztuki rowerów, bo oprócz wymienionych dwóch, skradziony został także rower KROSS Earth (full). "Na amortyzatorach DT Swiss" - czytamy.

Drodzy złodzieje. Koniec kariery nie oznacza, że przestaję jeździć na rowerze. Mam nadzieję, że sumienie, a prędzej argument, że nikt tych rowerów nie kupi, sprawi, że porzucicie je w miejscu, gdzie władze będą mogły je odnaleźć - żali się nasza wicemistrzyni.

Z pewnością sprawa zostanie, albo została już zgłoszona na policję - o tym Maja jeszcze nie informowała. Życzymy Mai Włoszczowskiej, aby jej ukochane, bezcenne rowery się odnalazły, a złodziejom radzimy, aby zostawili rowery w miejscu, z którego je zabrali. Miejcie serce!

Poniżej znajdują się zdjęcia rowerów.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: HNM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić