Wziął udział w "Królowych Życia". Teraz chce kupić klub piłkarski

43

Arek "Megakot" Kocik dał się poznać widzom w programie "Królowe Życia". Wokół jego osoby nie brakuje kontrowersji. Niedawno zapowiedział, że chciałby kupić klub piłkarski.

Wziął udział w "Królowych Życia". Teraz chce kupić klub piłkarski
Na zdjęciu: Arkadiusz "Megakot" Zgorzelski (Instagram, Megakot)

Arkadiusz Zgorzelski, znany szerzej jako Arek "Megakot" Kocik, to postać z 11. edycji programu "Królowe Życia", emitowanego na kanale TTV w 2021 roku. Ten 51-letni deweloper z Szczecina zyskał rozpoznawalność w show jako ekscentryczny entuzjasta mody i samochodów, wyróżniający się poczuciem humoru oraz zamiłowaniem do kobiet. Na Instagramie śledzi go ponad 167 tysięcy internautów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: ulala, co on zrobił! Zawodnik FC Barcelony zachwycił

Wokół Zgorzelskiego nie brakuje też poważniejszych kontrowersji. Stacja zdecydowała się zakończyć z nim współprace po tym, gdy przyznał, że jego cztery byłe dziewczyny nie żyją. A jakby tego było mało, on sam był podejrzany o zamordowanie jednej z nich.

Uwagę na zachowanie "Megakota" zwracał też niedawno aktywista Jan Śpiewak.

Czemu 51-latek bawi się z nastolatkami? Być może po to, żeby mieć łatwy do nich dostęp. Sam Mega Kot w internecie chwali się zażywaniem twardych narkotyków i romansami z "małolatkami". Z jedną z nich związał się już, jak miała 15 lat albo i mniej… - pisał.

A niedawno Zgorzelski zaskoczył też fanów sportu, ogłaszając, że jest zainteresowany kupnem drużyny piłkarskiej.

Chciałem wam powiedzieć tak poważnie, że szukam klubu sportowego. Chcę kupić drużynę piłkarską. Nie ma dla mnie znaczenia, czy to będzie ekstraliga, pierwsza liga czy druga, bo i tak ją zmodyfikuje tak, że będzie to bardzo dobra drużyna.
Ja jestem ze Szczecina, ale Pogoń sobie podobno dobrze radzi, także nie potrzebuję - dodał.
Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić