Polska zagra na PGE Narodowym w Warszawie o drugie zwycięstwo w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Awans na mundial nie będzie prostym zadaniem, ale Biało-Czerwonym pozostało walczyć. Za nimi odniesiona w bardzo nieprzekonującym stylu wygrana 1:0 z Litwą.
Przed zespołem Probierza mecz z nisko notowanym w rankingu FIFA zespołem Malty, z którym zupełnie teoretycznie powinien poradzić sobie bez mrugnięcia okiem. Rozpocznie się on w poniedziałek o godzinie 20:45.
Brytyjczycy zainteresowali się ostatnio zespołem z Malty, a to dlatego, że dołączył do niego James Carragher, syn dobrze znanego obrońcy Jamiego. Portal sportbible.com cytuje punkty z kodeksu reprezentanta Malty, a naszą uwagę przykuły dwa z nich. Dotyczą ewentualnego spiskowania i publicznego krytykowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Każdy zawodnik powstrzymuje się od promowania lub uczestniczenia w jakimkolwiek porozumieniu, które może zaszkodzić grze, zawodnikom, selekcjonerowi, członkom sztabu technicznego, pracownikom federacji lub samej federacji - tak rozpoczyna się punkt, a w dalszej części zawarte jest zobowiązanie o niezwłocznym powiadomieniu odpowiednich osób o istnieniu spisku.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
Piłkarze zadeklarowali się do trzymania języka za zębami, jeśli chodzi o publiczne krytykowanie selekcjonera. Choć jest wyjątek.
Każdy zawodnik nie może krytykować, ani zgłaszać zastrzeżeń do metod treningowych, strategii, taktyki lub hierarchii w drużynie, chyba że jest to konstruktywna porada udzielona w sposób akceptowalny dla trenera - napisali rywale Polski w swoim kodeksie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.