Zofia Klepacka znowu o LGBT. Internauci wściekli o to, kto polubił wpis
"Warszawa wolna od pedałów" - brzmiał napis zamieszczony na plakacie, którego zdjęcie opublikowała Zofia Klepacka. Choć mistrzyni świata w windsurfingu z 2007 roku usunęła fotkę, to zbulwersowani internauci zachowali screeny.
Zofia Klepacka nie ukrywa swojej opinii na temat środowiska LGBT. Najwięcej kontrowersji wzbudził wpis opublikowany przez nią na Facebooku na początku tego roku: "Mówię kategoryczne NIE dla promocji środowisk LGBT i będę bronić tradycyjnej Polski. Czy mój dziadek walczył o taką Warszawę w Powstaniu? Nie wydaje mi się".
Na każdym kroku podkreśla, że dla niej modelem rodziny jest kobieta i mężczyzna. Twierdzi, że "nic nie ma do homoseksualistów", ale "nie zgadza się na ich promocję". Często jednak wraca do tego tematu, co bulwersuje kibiców, którzy nawet domagają się tego, by przestano dofinansowywać w jakikolwiek sposób Klepacką.
Nie dziwi więc kolejne odniesienie się sportsmenki do ruchu LGBT. Windsurferka opublikowała fotkę plakatu, który wisiał w Warszawie na przystanku. "Warszawa wolna od pedałów. Porozumienie warszawskie" - brzmi napis na plakacie, a pod nim widnieją loga warszawskich klubów sportowych.
Klepacka po kilku godzinach usunęła tę fotkę. Na krążącym w sieci screenie widać jednak, że zdjęcie polubił Jarosław Jakimowicz, aktor znany przede wszystkim z występów przed laty w "Młodych wilkach" czy w "Poranku kojota". Teraz zajmuje się publicystyką w TVP Info.
"Proponuję Polska wolna od Klepackiej i Jakimowicza", "Prawdziwi Polacy nowych czasów" - komentują internauci.