Brenton Tarrant, australijski masowy morderca, został skazany na dożywocie. Oskarżony o zabójstwo 51 muzułmanów 29-latek decyzją sądu nigdy nie będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie. To najcięższa kara w dziejach Nowej Zelandii.
Zabił 51 osób, a całe zajście relacjonował "na żywo" w mediach społecznościowych. 29-letni Brenton Tarrant mordował wiernych w meczetach w Christchurch w Nowej Zelandii. Zaplanował wszystko z zimną krwią i chciał, aby ofiar jego rzezi było jak najwięcej. Morderca właśnie stanął przed sądem.
Terrorysta, który przeprowadził atak na meczety w Nowej Zelandii, zaraz po aresztowaniu zadał mrożące krew w żyłach pytanie. To, co powiedział Brenton Tarrant, zdumiało policjantów. W ataku na meczety w Nowej Zelandii zginęło 51 osób.<br /> <br />
Mężczyzna podejrzewany o dokonanie zamachów terrorystycznych w meczetach w Nowej Zelandii skarży się na warunki panujące w więzieniu. W zamachach zginęło 50 osób.
Zamachowiec z Nowej Zelandii, który odpowiada za śmierć 50 osób, był w Polsce w grudniu ubiegłego roku. Z ustaleń służb specjalnych wynika, że przemierzył po Polsce ponad 2000 tysiące kilometrów, a potem pojechał na Litwę.
Australijczyk Brenton Tarrant, który jest podejrzewany o zabicie w piątek 50 osób w nowozelandzkich meczetach, być może nie zostanie oskarżony o terroryzm.
Kolejny "polski wątek" ws. zamachu w Christchurch w Nowej Zelandii. Według "Telegraph" 28-letni sprawca ataku, Australijczyk Brenton Tarrant, odwiedził Polskę.
Brenton Tarrant aresztowany w związku z atakiem w Nowej Zelandii zwolnił adwokata. W sądzie chce się bronić sam. Są obawy, że spróbuje wykorzystać głośny proces do promocji swoich radykalnych poglądów.
Zamachowiec, który wziął na siebie odpowiedzialność za ataki na dwa meczety w Christchurch w Nowej Zelandii, stanął przed sądem. Usłyszał zarzut morderstwa. Wiadomo, że chciał kontynuować zabijanie.