mrożenie

Święta, święta i po świętach. A wraz z ich końcem często zostają nam zapasy gotowego jedzenia. Gdy już podzielimy się nim z bliskimi, część ulubionych świątecznych smakołyków warto zostawić na później. O tym, co warto mrozić ze świątecznego stołu, opowiada Katarzyna Bosacka.

Wigilia zbliża się wielkimi krokami. W wielu domach rozpoczęły się intensywne przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia. Inni z powodu licznych obowiązków czekają na gotowanie do ostatniej chwili. Są jednak potrawy, które warto przygotować już tydzień wcześniej, by w dzień świątecznej rodzinnej kolacji nie martwić się na zapas.

W większości domów po wielkanocnej uczcie zostaje sporo ciast i deserów. Jeśli tak się zdarzyło, nie musimy ich wyrzucać. Słodkie przysmaki można mrozić, by zachować je na inną okazję.

Chleb kojarzy się ze świeżością, apetycznym zapachem oraz niepowtarzalnym smakiem. Jednak niewiele osób pamięta o tym, w jaki sposób najlepiej go przechowywać dla przedłużenia jego trwałości. Zobacz, o czym warto wiedzieć, aby zapobiec pleśni na chlebie.