Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek w Olsztynie. Ekspedientka jednej z miejskich piekarni była kompletnie pijana. 50-latka miała we krwi 3,5 promila alkoholu.
Jarosław Kaczyński nie odmawia sobie przyjemności. W sobotę wczesnym popołudniem ochroniarze przywieźli do domu prezesa PiS prawdziwe delikatesy. Zdecydowanie nie należą one do najtańszych. Na o2 publikujemy zdjęcia sprzed domu Kaczyńskiego.
Zdjęcie przedstawiające drożdżówkę oraz dołączony do niej rachunek przesłała oburzona internautka. Okazuje się, że za cztery jagodzianki pani Beata zapłaciła aż 37 złotych. Takiej kwoty się nie spodziewała.
Kierowcy opla pomyliły się biegi. Zamiast "dać na wsteczny", pojechał do przodu. Na skutek pomyłki, wjechał w witrynę piekarni. W całym zderzeniu ranna została pasażerka opla.